Na Mazowszu kibice byli świadkami konfrontacji w ramach meczu międzypaństwowego, w którym nasi zawodnicy skonfrontowali się z rówieśnikami ze Szwajcarii. W polskiej ekipie triumfowali: Nikola Prymaczenko 54 kg, Natalia Kozibąk 66 kg, Bartłomiej Rośkowicz 63,5 kg, Paweł Sulęcki 67 kg oraz Michał Jarliński 75 kg. Julia Szeremeta pokazała, jak zwyciężać mamy. "Czułem też sportową złość i zazdrość" Jako że ogółem odbyło się siedem pojedynków, "biało-czerwoni" zdecydowanie rozprawili się z przeciwnikami, rozstrzygając mecz w stosunku 10:4. Markotni mogli być jedynie Mateusz Pędrak 75 kg i Bartłomiej Wypchał 92 kg, którzy musieli uznać wyższość rywali, ale byli też pod presją, bowiem były to ich debiutanckie występy w kadrze. Pięściarzem, który swojemu przeciwnikowi nie dał większych szans, był m.in. Paweł Sulęcki. Zawodnik Legii Warszawa rozprawił się 3:0 z Sharifim Mojtabą, a następnie udzielił wywiadu oficjalnemu kanałowi Polskiego Związku Bokserskiego. Julia Szeremeta wygrana po tej decyzji. Polska gwiazda reaguje 21-latek, który może wzorować się na swoim starszym, 35-letnim bracie Macieju Sulęckim, początkowo stwierdził, że od pierwszych sekund do końca miał walkę pod kontrolą, po czym stwierdził, że był moment, w którym rywal go zaskoczył. - Tym, że od trzeciej rundy tak ruszył, ale jego ciosy zbierałem po balansie na bloki. Nie zrobił mi większej krzywdy. Kluczem była tutaj chłodna głowa, a także lewa ręka. To zdecydowanie pomaga - stwierdziła młoda nadzieja naszego boksu, w intensywnym okresie startowym starając się dopatrywać wyłącznie plusów i korzyści. Bo na końcu właśnie o regularność występów najbardziej powinno chodzić. A braterska więź i wsparcia była widoczna oraz słyszalna także w Aqua Żyrardów, gdy były rywal takich asów, jak Daniel Jacobs i Demetrius Andrade, kierował cenne podpowiedzi. Paweł Sulęcki o srebrnym medalu olimpijskim Julii Szeremety Teraz najważniejszym "punktem programu" będą nadchodzące mistrzostwa Polski, które w dniach 1-7 grudnia odbędą się w Wałbrzychu. Sulęcki nie pozostawił wątpliwości, że to jego cel numer jeden, więc do końca będzie pozostawał w mocnym treningu, szlifując formę do krajowego czempionatu. Na końcu wywołany został temat Julii Szeremety, czyli jej gigantyczny sukces na igrzyskach w Paryżu. W wielu osobach jest przekonanie, iż choć boks kobiet nie cieszy się takim zainteresowaniem jak męski, to srebro olimpijskie i tak okaże się kołem zamachowym dla całej dyscypliny w naszym kraju. Zwłaszcza właśnie na poziomie amatorskim i olimpijskim, gdzie odbywa się proces wynajdywania i szlifowania perełek. Złoty medal na szyi Julii Szeremety. Spektakularne sceny w Warszawie. Waldemar Kulej czynił honory