Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! Poinformował o tym współpromujący pięściarza z Wałcza Andrzej Wasilewski. Obóz Ukraińca liczył na to, że pojedynek uda się sprowadzić do ojczyzny pretendenta. Wasilewski podkreślił jednak, że takie rozwiązanie nie wchodzi w grę. - Tak jak myślałem, "Główka" - Usyk będzie w Polsce lub USA. Daty żadnej nie ma. Wiemy jednak już, że z Ukrainy żadnej "cudownej" oferty nie będzie - napisał na Twitterze Wasilewski. Dodał, że z dwóch wspomnianych lokalizacji zdecydowanie bardziej prawdopodobną są Stany Zjednoczone. Szansę na to, aby walka odbyła się w Polsce, ocenił na zaledwie 25 proc. - Niestety. Wstyd, że nie ma w Pl pieniędzy na walkę jedynego naszego championa - stwierdził. Władze World Boxing Organization w kwietniu nakazały obozom obu pięściarzy przystąpienie do negocjacji w sprawie mistrzowskiej batalii. Jeżeli w ciągu 30 dni nie zostanie osiągnięte porozumienie, zarządzony zostanie przetarg. W nim minimalna stawka będzie wynosić 300 tysięcy dolarów. Głowacki zdobył pas mistrzowski w sierpniu ubiegłego roku. Bronił go do tej pory raz - 16 kwietnia wypunktował Steve'a Cunninghama, po drodze czterokrotnie posyłając doświadczonego Amerykanina na deski.