Niedawny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC będzie teraz przechodził rehabilitację i powoli wracał do treningów. "Szpila" nabawił się kontuzji jeszcze podczas przygotowań do starcia z Deontayem Wilderem, nie mógł jednak oprzeć się pokusie i wyszedł do ringu z championem. Co teraz? Rehabilitacja, powrót do formy i za kilka miesięcy kolejny pojedynek. - Chciałbym zaboksować raz, by się trochę odbudować, a potem marzy mi się walka z Charlesem Martinem o pas IBF - przyznał kilka dni temu Artur.