Faworyt nie podniósł się po kompromitacji!
Abramczyk Polonia Bydgoszcz przegrała przed tygodniem w Zielonej Górze pierwszy mecz półfinałowy 35:55. Dziś, w rewanżu na własnym torze, bydgoszczanie nie zdołali odrobić strat z pierwszego spotkania. Choć zwyciężyli w stosunku 47:43, w finale zameldował się Stelmet Falubaz Zielona Góra. Rywalami zielonogórzan będą żużlowcy Cellfast Wilków Krosno, którzy pokonali dziś H. Skrzydlewska Orła Łódź 50:40.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Stelmet Falubaz Zielona Góra 47:43
Już pierwsza seria startów pokazała, że o odrobienie strat z pierwszego spotkania będzie piekielnie trudno. Jeśli żużlowcy kreowani na liderów, czyli Bjerre i Zagar, zaczynają mecz od zer, a jedyne drużynowe zwycięstwa to zasługa młodzieżowców, to mówimy nie tyle o piekielnie trudnym zadaniu, co wręcz o mission impossible.
Pomimo tego bydgoszczanie prowadzili po pierwszej serii startów 14:10. Nie była to duża przewaga, ale wciąż dająca nadzieję na odrobienie strat z pierwszego spotkania. Żeby jednak tak się stało, konieczne było dalsze niwelowanie zaliczki Falubazu - a z tym bydgoszczanie mieli problem. To zielonogórzanie, a nie zawodnicy Polonii zmniejszyli w drugiej serii przewagę rywali, a w trzeciej serii utrzymywali remis. Przy wyniku 30:30 po dziesiątym biegu szanse Polonii na awans były już tylko matematyczne.
Co mało zaskakujące, żużlowcom Abramczyk Polonii nie udało się odrobić strat z pierwszego spotkania, ale co już bardziej niespodziewane, do końca meczu nie było jasne, czy gospodarze w ogóle zdołają zwyciężyć w tym meczu. O wszystkim zadecydował ostatni bieg, w którym Daniel Jeleniewski i Kenneth Bjerre wygrali podwójnie, zapewniając Abramczyk Polonii zwycięstwo w stosunku 47:43. To jednak za mało by awansować do finału eWinner 1. Ligi. W nim pojedzie Stelmet Falubaz Zielona Góra przeciwko Cellfast Wilkom Krosno, które z problemami, ale wygrały dziś z H. Skrzydlewska Orłem Łódź.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz 47
Stelmet Falubaz Zielona Góra 43
Abramczyk Polonia Bydgoszcz:9. Kenneth Bjerre 9+1 (0,1,3,3,2*) 10. Bartosz Głogowski 0 (-,-,-,-,-) 11. Daniel Jeleniewski 13 (2,3,2,3,3) 12. Oleg Michaiłow 2 (2,0,-,-) 13. Matej Zagar 8 (0,3,2,1,2) 14. Wiktor Przyjemski 8+3 (3,2*,0,2*,1*) 15. Przemysław Konieczny 2+1 (2*,0,0) 16. Benjamin Basso 5+1 (3,0,1,1*,0)
Stelmet Falubaz Zielona Góra: 1. Piotr Protasiewicz 6+1 (3,1*,2,0,-) 2. Jan Kvech 5 (1,2,0,2) 3. Rohan Tungate 7+2 (1,1*,3,2*,0) 4. Krzysztof Buczkowski 8 (1,2,1,1,3) 5. Max Fricke 12 (3,3,3,3) 6. Antoni Mencel 0 (0,0,0) 7. Maksym Borowiak 4+2 (1,2*,1*,0) 8. Mateusz Tonder 1 (1)
Cellfast Wilki Krosno - H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 50:40
Sam awans Cellfast Wilków Krosno do finału nie jest zaskoczeniem, jednak styl, w którym krośnianie tego dokonali już tak. Kibice raczej spodziewali się, że gospodarze dzisiejszego spotkania nie będą mieli najmniejszych problemów z pokonaniem żużlowców łódzkiego Orła. Zresztą, wskazywał na to początek spotkania.
W pierwszych dwóch biegach lepiej wyglądali goście, jednak trzy kolejne wyścigi to był istny pokaz mocy gospodarzy. Wygrali 5:1, 5:1 i 4:2, dzięki czemu doprowadzili do remisu w dwumeczu, premiującego ich do finału rozgrywek.
Orzeł zagroził Wilkom na ich terenie
Łodzianie nie wywiesili jednak białej flagi i trzeci seria startów należała do nich. Najpierw wygrali 4:2, później 5:1 i zmniejszyli przewagę Wilków do zaledwie dwóch punktów. Miejscowi szybko zripostowali,. Wygrywając wyścig dziesiąty 4:2, jednak w dwumeczu na prowadzeniu wciąż byli podopieczni duetu Widera-Świderski.
Przed biegami nominowanymi gospodarze postawili się w bardzo komfortowej sytuacji, bo dwoma zwycięstwami w stosunku 5:1 podwyższyli swoje prowadzenie w meczu do 12 "oczek". Niespodziewanie łodzianie wygrali wyścig 14 4:2 i w przypadku podwójnego zwycięstwa w ostatniej gonitwie dnia, to właśnie żużlowcy H. Skrzydlewska Orła Łódź zameldowaliby się w finale.
Stadion w Krośnie zamilkł, gdy Niels K. Iversen i Marcin Nowak wjeżdżali w pierwszy łuk na dwóch pierwszych pozycjach. Duńczyk popełnił jednak błąd, blokując Polaka na wyjściu z pierwszego wirażu. Wykorzystali to skrzętnie gospodarze, którzy minęli zawodnika łódzkiego Orła. Wyścig zakończył się remisem, a całe spotkanie rezultatem 50:40. Krośnianie wygrali tym samym dwumecz 91:89 i zameldowali się w finale eWinner 1. Ligi!
Cellfast Wilki Krosno 50
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 40
Cellfast Wilki Krosno: 9. Tobiasz Musielak 8+1 (0,3,1,2*,2) 10. Rafał Karczmarz 0 (-,-,-,-,-) 11. Mateusz Szczepaniak 6 (2,1,1,2) 12. Vaclav Milik 12+2 (2*,3,3,3,1*) 13. Andrzej Lebiediew 12 (3,2,2,3,2) 14. Franciszek Karczewski 3+1 (1,2*,0) 15. Krzysztof Sadurski 3+1 (2,0,1*) 16. Keynan Rew 6+1 (3,1,0,2*,0)
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź: 1. Aleksander Grygolec 0 (-,-,-,-) 2. Norbert Kościuch 0 (0,-,-,-,-) 3. Niels Kristian Iversen 10 (3,2,1,1,0,3) 4. Marcin Nowak 6+1 (1,0,3,2*,0,0) 5. Brady Kurtz 7 (1,2,2,1,1) 6. Mateusz Dul 3 (3,0,0,0) 7. Nikodem Bartoch 0 (w,-,0) 8. Luke Becker 14 (1,3,3,1,3,3)
Zobacz także:
