Są z nimi po słowie. Będzie hit w 1. Lidze
Zdunek Wybrzeże Gdańsk jest po słowie z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz w sprawie wypożyczenia Mateusza Szczepaniaka. Teraz Wybrzeże musi jeszcze popracować nad samym zawodnikiem. W trakcie pierwszej rozmowy nie wyraził on zainteresowania ofertą pierwszoligowca.
Mateusz Szczepaniak do tego stopnia napalił się na PGE Ekstraligę, że kiedy beniaminek Cellfast Wilki Krosno podziękował mu za usługi, to zawodnik poszedł do ZOOleszcz GKM-u Grudziądz.
Szczęście Szczepaniaka nie trwało długo
Szczęście Szczepaniaka nie trwało jednak długo, bo na prezentacji składu na sezon 2023 pojawił się Gleb Czugunow. Wtedy Szczepaniak zrobił wielkie oczy, bo pozyskanie przez GKM Czugunowa oznaczało jedno: będzie walka o skład.
Teraz sytuacja Szczepaniaka jest jeszcze gorsza, bo oto polskie obywatelstwo dostał Wadim Tarasienko. Rosjanin nie mógł startować jako zawodnik tego kraju, ale mając polski paszport, będzie mógł wystąpić o polską licencję. GKM mocno na niego liczy. GKM ma też jednak nadwyżkę seniorów. W tej chwili ma ich siedmiu, a miejsc w składzie jest pięć.
GKM jeszcze przed przyznaniem paszportu Tarasience dogadał się z Wybrzeżem na wypożyczenie jednego z krajowych zawodników. Gdańszczanie nawet rozmawiali wtedy ze Szczepaniakiem, ale zawodnik nie chciał słyszeć o przenosinach do pierwszej ligi. GKM też na niego nie naciskał, bo jeszcze nie wiedział, jak skończy się sprawa Tarasienki.
Lada dzień GKM da mu wolną rękę w szukaniu nowego klubu
Teraz jednak wszystko może się zmienić, a stanowisko zawodnika może ulec zmianie. GKM, jak każdy klub, musi liczyć pieniądze. Siedmiu seniorów na utrzymaniu, to co najmniej o jednego za dużo. GKM może więc powiedzieć wprost jednemu z żużlowców, by szukał sobie klubu.
Na odstrzał na pewno nie pójdzie żaden z żużlowców zagranicznych, bo w rozmowach z Wybrzeżem było jasne, że chodzi o Polaka. Do Gdańska na pewno nie trafi Czugunow, bo on jest traktowany w Grudziądzu jak duże wzmocnienie. Pozostają Szczepaniak i Norbert Krakowiak. Ten ostatni był rewelacją sezonu 2022. Może też startować na pozycji U-24, co też daje pewien komfort.
Wszystko wskazuje na to, że wolną rękę dostanie Szczepaniak. I teraz już nie użyje w rozmowach z Wybrzeżem argumentu, że on chce walczyć o skład, bo GKM już nie będzie go chciał. Innych opcji też za bardzo nie ma, bo żaden klub poza Wybrzeżem nie szuka krajowego seniora.
Zobacz również:
