Noty dla zawodników ZOOleszcz GKM Grudziądz: Przemysław Pawlicki 5. A nie mówiliśmy? Pawlicki znowu ostatnim meczem w sezonie dał nadzieję na to, że może jednak nie należy go skreślać. Pytanie, czy ktoś da mu kolejną szansę. Z Arged Malesą był bardzo szybki i skuteczny, ale pamiętajmy jaka była klasa rywala. Zresztą dwa najlepsze mecze Pawlickiego to właśnie te z ostrowianami. Krzysztof Kasprzak 4+. Występ udany, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę stan zdrowia Kasprzaka. Sam powiedział, że bardzo się męczył. Ma kontuzję mięśnia i być może po poniedziałkowych badaniach zakończy sezon. Frederik Jakobsen 5-. Także dobry mecz. Nie ustrzegł się słabszych biegów, stąd ten minus. Zasadniczo jednak wypadł dobrze, zdobył 12 punktów. GKM ma z nim zagwozdkę. Zespół chce się wzmocnić, ale aż żal rezygnować z takiego Jakobsena. Wiktor Rafalski bez oceny. Nie startował. Kacper Łobodziński 1. Jeden z gorszych jego występów w tym sezonie. Niczego nie pokazał, może poza tym, że jechał z przodu pierwszej odsłony biegu młodzieżowego. Kacper Pludra 3-. Rok temu powiedzielibyśmy, że dobry mecz. Ale Pludra bardzo rozbudził w tym sezonie apetyty, więc cztery punkty u siebie z Arged Malesą szału nie robią. Był jakiś wolny i mało pomysłowy. Norbert Krakowiak 3+. Dziewięć punktów z bonusami to wynik zadowalający, ale bez rewelacji. Krakowiak w tym sezonie zrobił swoje i to trzeba powiedzieć. Tutaj jednak aż prosiło się zawalczyć o dwucyfrówkę, bo rywal był najsłabszy z możliwych. Noty dla zawodników Arged Malesy Ostrów: Oliver Berntzon 5-. Świetny mecz, zwłaszcza w jego pierwszej fazie. Berntzon rozstawiał rywali po kątach jak tylko chciał. Potem nieco przygasł, a najgorszy występ przytrafił mu się w najważniejszym momencie. W biegu 15. upadł i przez to Arged Malesa straciła szansę na upragnione zwycięstwo. Grzegorz Walasek 1. Fatalny występ. Jeden punkt i zupełne pogubienie na trasie. Tomasz Gapiński 1. Tu to samo. Gapiński optycznie chyba wyglądał zresztą jeszcze gorzej niż Walasek. Zero walki, po prostu jazda z tyłu. Matias Nielsen 2. Ocena nieco wyższa niż starszych kolegów, choć występ podobny. Ale ten zawodnik wraca po długiej przerwie i trzeba mu więcej wybaczyć. W Grudziądzu nie był sobą, co naprawdę dało się zauważyć. Chris Holder 5. Z tym transferem Arged Malesa trafiła w dziesiątkę. Holder znów pojechał świetnie. Trzynaście punktów z bonusami. Przede wszystkim był bardzo widowiskowy i skuteczny na trasie, bo nie zawsze wygrywał starty. Taki Holder przyda się w każdym klubie. Jakub Krawczyk 6. Tak, miał wpadki. Tak, dwa biegi zakończył bez punktów. Ale cztery pozostałe rozegrał w taki sposób, że zasłużył na najwyższą ocenę. Fenomenalny występ. Krawczyk sam po meczu nie mógł uwierzyć w to, ile punktów zdobył. To jego życiowy wynik i zapewne jeszcze bardziej przekona do siebie działaczy innych klubów. Głośno mówi się o tym, że Krawczyka chcą z Ostrowa wyciągnąć. Jakub Poczta 3+. Tu ocena nieco wyższa niż może powinna być, ale Poczta jechał lepiej niż wskazują na to punkty. Choćby w biegu nr 12. Wychodził do przodu, ale trochę powiózł go Krawczyk, przez co Poczta spadł na czwarte miejsce. Sebastian Szostak bez oceny. Jeden wyjazd na tor i dotknięcie taśmy.