Ofensywa transferowa po katastrofie. Znany klub zapowiada kolejne wzmocnienie
Wybrzeże Gdańsk, czterokrotny Drużynowy Wicemistrz Polski, pierwszy raz w historii spadł sportowo do najniższej klasy rozgrywkowej. Po katastrofalnym sezonie właściciel Tadeusz Zdunek i nowy-stary dyrektor Mariusz Kędzielski (wrócił na stanowisko dyrektorskie po roku przerwy) dokonali prawdziwej rewolucji kadrowej. To nie koniec. Spadkowicz z Metalkas 2. Ekstraligi zapowiada jeszcze jeden transfer.
Benjamin Basso, Tim Soerensen, Kacper Grzelak, Daniel Kaczmarek i Jędrzej Chmura za Nicolaia Klindta, Krzysztofa Kasprzaka, Toma Brennana, Adriana Gałę i Mateusza Tondera. Ze składu z sezonu 2024 ostał się tylko lider Niels Kristian Iversen oraz młodzieżowcy. Rewolucja musiała mieć miejsce, Wybrzeże tym razem stawia na młodych i perspektywicznych zawodników, wierząc, że będzie to recepta na szybki awans.
Żużel. Transfery. Znakomite filmiki Wybrzeża Gdańsk. To jeszcze nie koniec
- Musimy nagrać jeszcze jeden film - te słowa zakończyły filmik przedstawiający najnowszy nabytek gdańszczan, Benjamina Basso. Nie zadowoliliśmy się jednym zdaniem, więc zapytaliśmy w klubie wprost, czy do zespołu ktoś jeszcze dołączy. Odpowiedź była twierdząca, więc kadra Wybrzeża nie została zamknięta. Jeden z przedstawicieli klubu nie chciał wdawać się w szczegóły. Usłyszeliśmy tylko, że są trzy opcje. Najlepsza ma zostać wybrana po konsultacji z trenerem Lechem Kędziorą.
Filmiki, za które odpowiada dział marketingu gdańskiego klubu, to prawdziwy majstersztyk. Właśnie tak powinno przedstawiać się zawodników. Wybrzeże popisało się kreatywnością. Mogło pójść na łatwiznę i wrzucić grafikę lub zdjęcie nowego zawodnika z prezesem, jak to robi wiele innych ośrodków, ale opublikowało ciekawe filmy. Niels K. Iversen przeczytał wieczorynkę, Tim Soerensen przygotował potrawę, Daniel Kaczmarek naprawił szafkę, a Benjamin Basso wskazał, jak powinien przebiegać cały tydzień kibica Wybrzeża.
Żużel. Transfery. Dariusz Stenka zachęca Wybrzeże do powrotu Krystiana Pieszczka
Kto mógłby zasilić Wybrzeże? Dariusz Stenka, legenda klubu, mówi nam, że sens miałby powrót Krystiana Pieszczka. Wychowanek aktualnie jest bez klubu. - Widziałbym Krystiana w Wybrzeżu. To wciąż jest młody zawodnik, u siebie w domu mógłby się odnaleźć i odbudować. Na pewno chciałby udowodnić niektórym ludziom, na co go stać. Dlaczego nie? W tej karierze czegoś zabrakło, Krystian trochę się pogubił. Wybrzeże mogłoby dać mu szansę - przekonuje Stenka.
Nasz rozmówca ocenił także dotychczasowe transfery gdańszczan. - Wydaje mi się, że jest to bardzo dobry skład, aczkolwiek na Metalkas 2. Ekstraligę Wybrzeże też miało zawsze dobrą drużynę, a później w sezonie coś nie wychodziło. Może być różnie, lecz nazwiska robią wrażenie - ocenia były znakomity zawodnik.
Przynajmniej na ten moment tematu Pieszczka w Gdańsku nie ma. W niedawnym wywiadzie dla naszego portalu sam zawodnik przyznał, że nie kontaktował się ze swoim macierzystym klubem w sprawie powrotu.