Kiedyś Betard Sparta Wrocław ostro walczyła o zakup braci Curzytków. W transferowym wyścigu pokonała, chociażby For Nature Solutions Apatora Toruń. Teraz bracia żegnają się z ekstraligowym klubem. Michała Curzytka już w Sparcie nie ma Michał Curzytek już zamienił Betard Spartę na pierwszoligowy ZKŻ Zielona Góra. Faworyt wziął go, bo potrzebował drugiego juniora i chciał utrzeć nosa Abramczyk Polonii Bydgoszcza, która też starała się o Curzytka. Teraz warunki odejścia z klubu negocjuje Bartosz, który rok temu był na wypożyczeniu w Metalice Recycling Kolejarzu Rawicz, a teraz ma wrócić do domu, do Texom Stali Rzeszów. 5 lat temu w tym właśnie klubie zdawał egzamin. W 2019 roku był już zawodnikiem Sparty. Powrót do Stali to dla niego szansa na uratowanie kariery, która nie potoczyła się tak, jakby pewnie on sam sobie tego życzył. Drugoligowa Stal nie przestaje zaskakiwać na transferowym rynku. Już ma tylu zawodników, że głowa boli, ale bierze kolejnych. Po okresie sparingów można się spodziewać, że klub będzie chciał kogoś się pozbyć. To stwierdzenie dotyczy bardziej seniorów. Ich jest w nadmiarze. Zobacz również: Jeździł w dziurawych butach. Z tym już koniec [FELIETON]