35-letni Rosjanin posiadający także łotewską licencję żużlową jest m.in. mistrzem Europy z 2011 roku, wicemistrzem Rosji i dwukrotnym mistrzem Łotwy. Po pięciu latach startów w barwach łotewskiego zespołu Lokomotiv Daugavpils, od 2011 roku był zawodnikiem m.in. Włókniarza Częstochowa, KS Toruń i ROW Rybnik. Przed niespełna dwoma laty został zawieszony za doping. Kara minęła 11 marca, ale dopiero od 15 maja, kiedy otwarte zostało kolejne okienko transferowe, mógł zostać oficjalnie potwierdzony do polskiego klubu. Łaguta uczestniczył już w sparingach drużyny lubelskiej, a na początku maja w słoweńskim Krsku wygrał turniej eliminacyjny mistrzostw Europy, w sześciu wyścigach zdobywając komplet 18 punktów. Z powodzeniem jeździ też w Bundeslidze i lidze rosyjskiej, co oznacza, iż jest w dobrej dyspozycji i powinien być istotnym wzmocnieniem zespołu beniaminka z Lublina. Speed Car Motor Lublin po inauguracyjnym zwycięstwie nad MrGarden GKM Grudziądz w trzech kolejnych spotkaniach doznał porażek i zajmuje przedostatnie miejsce w ekstralidze wyprzedzając tylko Get Well Toruń, z którym zmierzy się w najbliższej kolejce przed własną publicznością. Prawdopodobnie właśnie w tym meczu Łaguta zadebiutuje. Menedżer Motoru Jacek Ziółkowski uważa, że Rosjanin wzmocni zespół i pomoże w utrzymaniu się w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Jest to niewątpliwie istotne wzmocnienie, bo w poprzednich meczach tych kilku punktów nam brakowało. Grisza natomiast prezentuje stabilną formę, co pozwala mieć nadzieję, że dorobek drużynowy dzięki jego punktom będzie większy. Trudno dziś powiedzieć kogo zastąpi w podstawowym składzie, bo o tym decydować będziemy wspólnie z trenerem Maćkiem Kuciapą po ostatnich treningach i ocenie aktualnej dyspozycji poszczególnych zawodników - powiedział. Mecz 6. kolejki ekstraligi żużlowej Speed Car Motor Lublin - Get Well Toruń rozegrany zostanie w niedzielę 26 maja o godz. 16.30 na torze przy Alejach Zygmuntowskich w Lublinie. Andrzej Szwabe