Spotkanie trwała godzinę i 43 minut. Było zacięte i Jabeur w obu setach miała wiele kłopotów. Piąta zawodniczka na świecie wygrała dzięki doświadczeniu i spokojowi w decydujących momentach. Tomljanović prowadziła 5:3 w drugim secie W pierwszym secie Tunezyjka dwukrotnie przełamała Australijkę, raz tracąc serwis. W drugim Tomljanović (46. WTA) prowadziła już 5:3, ale wypuściła z rąk okazję na przedłużenie meczu o kolejnego seta. Doszło do tie-breaku, w którym Jabeur w końcówce osiągnęła wyraźną przewagę. Wykorzystała drugą piłkę meczową. Tomljanović po raz trzeci w karierze zagrała w ćwierćfinale Wielkiego Szlema, ale pierwszy raz w US Open. Po tym turnieju zostanie zapamiętana jako zawodniczka, która jako ostatnia pokonała Serenę Williams. Kolejny udany Wielki Szlem Jabeur Jabeur kontynuuję dobrą passę w Wielkim Szlemie. W lipcu wystąpiła w finale Wimbledonu, w którym przegrała nieoczekiwanie z Kazaszką Jeleną Rybakiną. W historii swoich startów w US Open osiąga życiowy wynik. Do tej pory na Flushing Meadow najwyżej dotarła do trzeciej rundy. Jej rywalką będzie zwyciężczyni nocnego meczu Caroline Garcia - Coco Gauff. W pozostałych ćwierćfinałach agrają Iga Świątek z Jessiką Pegulą i Karolina Pliskova z Aryną Sabalenką. Mecz polskiej liderki rankingu rozpocznie się w czwartek o pierwszej nocy czasu polskiego. Ćwierćfinał turnieju pań US Open Ons Jabeur (Tunezja, 5) - Ajla Tomljanović (Australia) 6:4, 7:6 (3).