Jan Zieliński gra z WOŚP. Nie do wiary, co wystawił na aukcję
Już 26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak co roku akcję Jurka Owsiaka wspierają gwiazdy polskiego sportu. Jan Zieliński zdobył się na poruszający gest i na aukcję wystawił rakietę, którą wygrał wielkoszlemowy tytuł w grze mieszanej podczas ubiegłorocznej edycji Wimbledonu. Aby wylicytować sprzęt mistrza, trzeba głęboko sięgnąć do kieszeni.
Jan Zieliński z roku na rok odnosi coraz większe sukcesy na arenach międzynarodowych, a sezon 2024 z pewnością zapamięta na długo. Kiedy w styczniu polski gwiazdor wraz z Su-wei Hsieh pokonali duet Desirae Krawczyk - Neal Skupski w finale Australian Open i sięgnęli po pierwsze w karierze trofeum wielkoszlemowe w grze mieszanej, mało kto spodziewał się, że kilka miesięcy później polsko-tajwańska para ponownie zagra w finale Wielkiego Szlema i sięgnie po kolejne trofeum podczas Wimbledonu. Ostatecznie sezon Polak zakończył jako dwukrotny mistrz wielkoszlemowy w mikście.
Jan Zieliński wystawił swoją rakietę na aukcję WOŚP
Pochodzący z Warszawy gwiazdor to jeden z wielu polskich sportowców, którzy swoją popularność wykorzystują w celach charytatywnych i co roku dołączają do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, aby pomagać potrzebującym. W tym roku polski tenisista zdecydował się na wyjątkowy gest i wystawił na aukcję rakietę, którą wygrał finał Wimbledonu w grze mieszanej u boku Su-Wei Hsieh.
"Tylko u nas! Wyjątkowa okazja, by stać się posiadaczem rakiety, którą Jan Zieliński wygrał Wimbledon 2024 w grze mieszanej z Su-Wei Hsieh! Ta rakieta to symbol historycznego zwycięstwa polskiego tenisisty. Wyjątkowa pamiątka prosto z kortu centralnego, świadcząca o wielkim talencie i determinacji Jana Zielińskiego!" - czytamy w opisie aukcji.
Licytacja rakiety Jana Zielińskiego cieszy się dużym zainteresowaniem. Na ten moment udział w niej bierze 16 osób, a aktualna cena wynosi 5,1 tys. złotych (stan na godzinę 13.00, 10 stycznia). Spodziewać się jednak można, że osoba, która zdecyduje się na kupno rakiety tenisowej 28-latka, będzie musiała znacznie głębiej sięgnąć do kieszeni. Do końca licytacji zostało bowiem jeszcze sporo czasu - zakończy się ona w niedzielę 9 lutego kilkanaście minut po godzinie 16.00.
