Partner merytoryczny: Eleven Sports

Ewa Chodakowska otwarcie o złamanym sercu i rozczarowaniu. Bolesne wyznanie

Ewa Chodakowska roku 2024 nie będzie wspominać najlepiej. Celebrytka zdobyła się na zaskakujące podsumowanie mijającego czasu i wyznała, że był on dla niej niezwykle trudny. Opowiedziała m.in. o złamanym sercu i innych problemach, na jakie natrafiła na swojej drodze w ostatnim okresie. Teraz jednak z pozytywnym nastawieniem spogląda ku przyszłości. Odkryła, jaką nauczkę dał jej los.

Ewa Chodakowska
Ewa Chodakowska/Artur Zawadzki/Reporter

"2024, to nie jest tak, że Cię nienawidzę, ale byłeś trudnym rokiem. Pełnym wyzwań. Byłeś rokiem zmiany, rokiem lekcji. Pokazałeś mi, że życie może się zmienić w mgnieniu oka" - rozpoczęła swój wywód gwiazda, zamieszczając kolejne elementy tekstu na podsumowującym filmie. 

Ewa Chodakowska żali się na 2024 rok

Ewa Chodakowska pokazywała jedynie urywek swojego życia na Instagramie - piękne plaże, wypoczynek i ćwiczenia fizyczne to nie wszystko, tym bardziej, że gwiazda dowiedziała się, co to znaczy mieć naprawdę złamane serce. Okazało się, że do feralnego zdarzenia miało dojść pod koniec 2023 roku, a rana, jak na razie, nie zdążyła się zabliźnić. 

Ewa Chodakowska - królowa fitnessu/Interia.tv

"Ile z Was czuje podobnie? Bo ja cieszę się, że rok 2024 dobiega końca... Tak! Po raz pierwszy w życiu cieszę się, że konkretny rok, dobiega końca... Nigdy wcześniej tego nie rozumiałam. Hmm... Nigdy wcześniej w życiu nie cierpiałam. To był najtrudniejszy rok" - twierdziła trenerka fitness. 

Ewa Chodakowska miała złamane serce

"Rozpoczynałam go ze złamanym sercem, z potężnym rozczarowaniem..." - pisała gwiazda. Potem jednak okazało się, że Chodakowska zdążyła skorzystać ostatecznie na tej sytuacji. Jak sama twierdziła, ogromny ból i strata pozwoliły jej otworzyć się na ludzi. 

"Ale zamiast obrażać się na cały świat, otworzyłam się na ludzi jeszcze bardziej, tym razem słuchając bezwarunkowo swojej intuicji. Tym razem bez dawania kredytów zaufania, bez idealizowania postaci, bez bezmyślnego dmuchania w spalone skrzydła" - twierdziła. Potem pokazała, że jest już gotowa na nowe wyzwania, które przyniesie jej 2025 rok. 

Ewa Chodakowska/AKPA
Ewa Chodakowska/AKPA
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem