W poprzednim sezonie drużyna z Częstochowy broniła się przed spadkiem z PlusLigi. Ostatecznie ówczesny beniaminek zdołał wyprzedzić Czarnych Radom i zachował ligowy byt. Przed nowym sezonem Steam Hemarpol Norwid poważnie się jednak wzmocnił. Łukasz Żygadło, dyrektor sportowy klubu, zestawił drużynę, która sprawia sensację za sensacją. Częstochowianie potrafili pokonać lidera PlusLigi z Jastrzębskiego Węgla i kilku innych faworytów. Na dobre zadomowili się w czubie tabeli. Najwięcej pochwał zbiera atakujący Patrik Indra, z którym Norwid przedłużył już zresztą kontrakt. Równie ważny dla drużyny był jednak 25-letni rozgrywający Quinn Isaacson, który trafił do klubu z francuskiego Saint-Nazaire Volley-Ball. Tyle że częstochowianie będą musieli w najbliższym czasie radzić sobie bez niego. Już przed spotkaniem Norwid w mediach społecznościowych przekazał wiadomość, że Isaacsona zabraknie w najbliższych meczach. Więcej informacji na ten temat przekazał Tomasz Krochmal, dziennikarz Polsatu Sport, który komentował poniedziałkowe spotkanie Norwida z Treflem Gdańsk. Amerykańska siatkarka wprost o życiu w Polsce. Na początku przeżyła szok PlusLiga. Quinn Isaacson wypada z gry. Norwid Częstochowa pod ścianą "Ma złamane dwa palce dłoni" - ujawnił Krochmal. Według jego informacji oznacza to dwa, a może nawet trzy miesiące przerwy. Jedynym pozytywem w tej sytuacji jest fakt, że Amerykanin nie będzie musiał poddać się operacji. Dla rewelacji tego sezonu to jednak duży cios. Już w meczu z Treflem częstochowianie musieli sobie radzić bez niego - w podstawowym składzie znalazł się Tomasz Kowalski, a w rezerwie był 45-letni Żygadło. Chwilowe wznowienie kariery przez wicemistrza świata z 2006 r. było sporym wydarzeniem, ale to krótkotrwałe rozwiązanie. Na dłuższą metę Norwidowi będzie potrzebny drugi rozgrywający. A sprowadzenie wartościowego zawodnika w środku sezonu to trudne zadanie. Wiele wskazuje na to, że do zespołu dołączy młody siatkarz, który będzie zbierać doświadczenie u boku Kowalskiego i wspomoże drużynę w trudnych sytuacjach. Bez Isaacsona częstochowianom z pewnością będzie jednak znacznie trudniej grać o wysokie cele. Jednym z nich będzie utrzymanie miejsca w czołowej ósemce tabeli PlusLigi i awans do strefy play-off. W poniedziałek bez Isaacsona Norwid przegrał 2:3 z Treflem Gdańsk. Znany siatkarz podjął niespodziewaną decyzję. Wielkie osłabienie rywali kadry Grbicia