Kapitalne wieści w sprawie Magdaleny Stysiak. Zamknęła usta krytykom
Magdalena Stysiak to jedna z najważniejszych zawodniczek siatkarskiej reprezentacji Polski. Na początku tego sezonu była jednak głównie rezerwową. To w ostatnich tygodniach się zmieniło, a Polka z kapitalnej strony pokazała się w meczu z Bahcelievler Belediyespor. Nie tylko pokonała drużynę, w której występuje koleżanka z kadry, ale też błysnęła zdobyciem aż 29 punktów. A jeszcze niedawno w mediach społecznościowych kibice Fenerbahce nie szczędzili Stysiak krytyki.
Magdalena Stysiak trafiła do Fenerbahce przed poprzednim sezonem. Z miejsca stała się podstawową zawodniczką drużyny prowadzonej wówczas przez Stefano Lavariniego, selekcjonera reprezentacji Polski. Dopiero w końcówce sezonu została rezerwową, kiedy do zespołu ze Stambułu dołączyła reprezentująca Turcję Melissa Vargas.
Mimo wszystko Stysiak była zadowolona, zdobyła dwa trofea - wygrała ligę i Puchar Turcji. W tym sezonie to Vargas była jednak od początku sezonu podstawową atakującą, a Stysiak nie miała widoków na regularną grę. W pierwszych tygodniach nie stawiał na nią Marco Fenoglio, nowy szkoleniowiec Fenerbahce.
Dużo i szeroko mówiło się o problemach zdrowotnych Melissy Vargas. Chciałabym, by w obliczu tych ewentualnych problemów Magda miała trochę okazji, by pokazać się na boisku więcej niż w końcówce poprzedniego sezonu. (...) Niewątpliwie będzie to trudny sezon dla Magdy, ale też sezon długi, wymagający, więc mam nadzieję, że trener znajdzie dla niej miejsce w zespole
~ omentowała sytuację Stysiak w rozmowie z Interią Joanna Kaczor-Bednarska, była atakująca polskiej kadry.
Świetny mecz polskich siatkarek w Turcji. Magdalena Stysiak przyćmiła wszystkich
Komentatorka Polsatu Sport trafiła ze swoją prognozą idealnie. Od kilku tygodni Vargas nie gra z powodu problemów zdrowotnych i jej miejsce w składzie zajęła Stysiak. Polska atakująca nie zawsze jednak zbierała pozytywne recenzje - przynajmniej wśród kibiców. Na celowniku ich krytyki znalazła się przed dwoma tygodniami, po porażce Fenerbahce z drużyną Zeren Spor. "Nigdy nie myślałem, że o tym wspomnę, ale w tej chwili wygląda to tak, że należy z niej zrezygnować" - takie wpisy kibiców na temat Polki można było znaleźć w mediach społecznościowych. Było ich sporo.
Stysiak "odpowiedziała" jednak kibicom w najlepszy możliwy sposób. W kolejnych meczach jest bowiem liderką Fenerbahce. Jej popisem było zwłaszcza ostatnie spotkanie z Bahcelievler Belediyespor, czyli zespołem, w którym występuje inna Polka - Martyna Czyrniańska. Drużyna ze Stambułu wygrała 3:1, a Stysiak zdobyła aż 29 punktów.
Na ten dorobek złożyło się 26 punktów w ataku przy 55-procentowej skuteczności, jeden punktowy blok i dwa asy serwisowe. Ten mecz był zresztą zdominowany przez reprezentantki Polski, bo Czyrniańska z 17 punktami była najskuteczniejszą siatkarką Bahcelievler.
Siatkówka. Trudne spotkania Olivii Różański i Julii Szczurowskiej
Ze zmiennym szczęściem na tureckich parkietach zaprezentowały się trzy inne Polki, które występują w Sultanlar Ligi. 17 punktów zdobyła atakująca Aleksandra Rasińska, która poprowadziła do zwycięstwa Aydin Sehir. Tylko cztery punkty dla Besiktasu w przegranym 0:3 spotkaniu z Galatasaray zdobyła reprezentacyjna przyjmująca Olivia Różański. Z dziewięcioma punktami dla Nilufer spotkanie przeciwko Aras Kargo zakończyła natomiast atakująca Julia Szczurowska.