Partner merytoryczny: Eleven Sports

45 lat na karku i niespodziewany powrót na parkiet. Polski wicemistrz świata wraca na boisko

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa znalazł się w bardzo trudnej sytuacji kadrowej. W związku z kontuzją pierwszego rozgrywającego sensacji Plus Ligi Quinna Isaacsona trzeba było poszukać innych rozwiązań. Okazję do gry dostanie więc... były reprezentant Polski Łukasz Żygadło. 45-latek znalazł się w kadrze drużyny z Częstochowy na starcie z gdańskim Treflem.

Krzysztof Ignaczak i Łukasz Żygadło
Krzysztof Ignaczak i Łukasz Żygadło/Adrian Ślazok/East News

Łukasz Żygadło już dawno zakończył swoją karierę. Były rozgrywający reprezentacji Polski zajął się pracą w gabinetach i aktualnie piastuje stanowisko dyrektora sportowego Steam Hemarpolu Norwid Częstochowa i dzięki jego pracy drużyna wygląda imponująco. 

Żygadło wspólnie z trenerem stworzyli bowiem zespół, który jest absolutną rewolucją tego sezonu polskiej PlusLigi. Po 13 rozegranych spotkaniach Norwid zajmuje bowiem szóste miejsce w tabeli, a za jego plecami są, choćby bełchatowska Skra, czy rzeszowska Resovia. 

Żygadło wraca na parkiet. Szansa przyszła nagle

W zespole Norwida przed 14. kolejką pojawiły się spore kadrowe problemy. Kontuzji doznał bowiem podstawowy rozgrywający Quinn Isaacson. W związku z tym do swojej dawnej roli wróci właśnie Łukasz Zygadło, który opuści gabinety. 

Wicemistrz świata z 2006 roku znalazł się w kadrze na spotkanie z Treflem, a w mediach społecznościowych możemy zobaczyć zdjęcia z treningów, na których były rozgrywający kadry rzuca się do jednej z piłek, aby ta nie upadła na parkiet. 

Spotkanie, w którym po wielu latach Żygadło może wrócić na parkiet już w poniedziałek 2 grudnia o godzinie 20:30. Transmisja na sportowych antenach Polsatu. 

DJB: Problemy Legii z młodzieżą i finansami – co poszło nie tak?/Do jednej bramki/POLSAT GO
Indykpol AZS Olsztyn/CEV/materiały prasowe
Trefl Gdańsk/CEV/materiały prasowe
Siatkarze zespołu Norwid Częstochowa/Polska Press/East News/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem