Robert Lewandowski na okładce magazynu dla mężczyzn. Zdjęcie zapiera dech
Robert Lewandowski pojawia się zazwyczaj na okładkach sportowych magazynów, przede wszystkim wtedy, gdy osiągał bardzo dobre wyniki. W ostatnim czasie w FC Barcelonie najlepszych wyników nie ma, ale polski napastnik wciąż jest przykładem do naśladowania w wielu kwestiach. Ostatnio pojawił się na okładce magazynu dla mężczyzn Circle Zero Eight. Można tylko podziwiać kunszt fotografa i wielką pracę, jaką wykonał kapitan reprezentacji Polski.
Anna Lewandowska była bardzo dumna z męża i postanowiła wrzucić zdjęcie z okładką do sieci. Temat podchwyciły od razu polskie media związane z FC Barceloną. Podpis pod zdjęciem Polaka wyraźnie pokazuje, jak chcą go widzieć redaktorzy pisma. To znaczące słowa.
Robert Lewandowski na okładce prestiżowego magazynu
"Bodyguard. Robert Lewandowski, super napastnik chroniący dziedzictwo Barcelony" - brzmiał okładkowy tytuł, jaki pojawił się pod zdjęciem Polaka. Uchwycono go w czerni i bieli, fotograf podkreślił przy tym pewność siebie kapitana reprezentacji Polski oraz to, nad czym ten przez lata pracował - sylwetkę.
Nie da się ukryć, że od lat media na całym świecie są pełne podziwu dla ciężkiej pracy Lewandowskiego i jego warunków fizycznych. Zdjęcie z Circle Zero Eight idealnie to oddaje. Przez lata, również dzięki wsparciu ze strony swojej żony, "Lewy" nie ustawał w pracy nad swoją kondycją i ciałem.
Robert Lewandowski obiektem żartów
Jedynym problemem w kontekście tej okładki są ostatnie niezbyt dobre wyniki FC Barcelony w Lidze. W meczu 15 grudnia Blaugrana przegrała 0:1 z beniaminkiem Leganes. Widać było, że Lewandowski, podobnie jak jego koledzy, czuł się na boisku całkowicie bezradny.
W komentarzach pod wpisem profilu BarcaInfo pojawiło się sporo uwag dotyczących gry Lewandowskiego i nacisku na to, by poświęcił się trenowaniu, a nie kolejnym działaniom marketingowym. Inni jednak bronili Polaka, twierdząc, że słabsze momenty zdarzają się każdemu, a początek sezonu dobitnie pokazał, że "Lewego" stać na wiele.