Polki zaskoczyły Europę. Waży się przyszłość trenera, Szmal stawia sprawę jasno
Sypnęło ostatnio dobrymi wieściami dla wszystkich sympatyków szczypiorniaka w kraju nad Wisłą. Za kilka lat Polska ugości mistrzostwa Europy mężczyzn oraz kobiet. Ponadto nasze panie odnotowały na kontynentalnym czempionacie najlepszy wynik od osiemnastu lat. Nieznana jest jednak przyszłość zespołu. Wciąż nie podpisano przedłużenia kontraktu z Arne Senstadem. Na temat selekcjonera wypowiedział się niedawno nowo wybrany prezes ZPRP, Sławomir Szmal.
Z przytupem po raz pierwszy w życiu stery w ZPRP objął Sławomir Szmal. Były znakomity bramkarz błyskawicznie zabrał się do pracy i już ma pierwsze dobre informacje. Kibice cieszą się przede wszystkim z niedawnych wieści, które nadeszły prosto z Wiednia. Nasz kraj ugości mistrzostwa Europy mężczyzn w 2030 roku. Dwa lata później polskim kibicom zaprezentują się czołowe kobiece reprezentacje na kontynencie. Współorganizujemy też turniej w 2026.
"Bardzo cieszymy się z tego faktu, bo oznacza on wiele nowych szans na promocję dyscypliny. Będziemy chcieli wykorzystać tę szansę przede wszystkim do popularyzacji piłki ręcznej wśród dzieci i młodzieży w Polsce. Będzie to także szansa dla obecnych zawodników, którzy znów będą mogli reprezentować nasz kraj podczas najważniejszych turniejów przed własną publicznością" - przekazał uradowany Sławomir Szmal.
Jeszcze wcześniej były zawodnik uśmiechał się z innego powodu. Sportowy sukces odniosły podopieczne Arne Senstada. "Biało-Czerwone" po raz pierwszy od prawie dwóch dekad uplasowały się w gronie czołowych dziesięciu ekip Europy. Nasze panie zaimponowały zwłaszcza w końcówce turnieju. Najpierw tylko dwoma trafieniami przegrały z Czarnogórkami, by kilkadziesiąt godzin później popisowo ograć Rumunki. Norweski szkoleniowiec wreszcie miał powody do dumy i teraz z nieco większym spokojem czeka na informację ze związku odnośnie przyszłości.
Szmal lada moment podejmie decyzję ws. Senstada. Norweg ma asa w rękawie
"Dziewczyny, niezależnie od przeciwnika, walczyły. Dawały z siebie wszystko. To zespół, który ma olbrzymi potencjał. Wiele z tych zawodniczek za dwa lata wystąpi w mistrzostwach Europy, których także będziemy współgospodarzem" - pochwalił reprezentację Sławomir Szmal na łamach PAP. "Interesuje mnie, aby Polska w ME 2026 zaszła jak najdalej. Dlatego ważne będzie spotkanie z trenerem i poznanie jego koncepcji. Sprawa jego umowy jest otwarta" - dodał w sprawie selekcjonera.
Działacz ma bardzo mało czasu na podjęcie decyzji. Kontrakt Skandynawa wygasa wraz z końcem stycznia. "W rozmowach z ZPRP jego atutem ma być namówienie do współpracy w roli asystentki Heidi Loeke. Była obrotowa to jedna z najbardziej utytułowanych piłkarek ręcznych w historii. W dorobku ma trzy, w tym dwa złote (2008, 2012), medale olimpijskie oraz wielokrotnie sięgała po trofea mistrzostw świata i mistrzostw Europy" - melduje PAP.