Wenger nie będzie szalał
Arsenal przegrał z Chelsea aż 1:4 w derbach Londynu, a angielska prasa zawyrokowała, że bez letnich transferów na Emirates Stadium się nie obejdzie. Trener Arsene Wenger tonował zapędy dziennikarzy.

- Póki co nie wiem, ile pieniędzy będziemy mogli przeznaczyć na transfery - tłumaczył Wenger po meczu z Chelsea.
- Muszę porozmawiać z włodarzami klubu, ale nie sądzę, aby ten zespół potrzebował jakichś wielkich inwestycji. Nie jestem skory do wyciągania daleko idących wniosków po przegranym meczu - wyjaśnił szkoleniowiec "Kanonierów".
Po porażce z Chelsea Arsenal pożegnał się z marzeniami o zajęcie trzeciego miejsca w tabeli. - Nie mamy już szans na trzecią pozycję, ale poza tym ten mecz nie miał większego wpływu na naszą dalszą postawę. Trochę traciliśmy do rywala, ale nie zasłużyliśmy na porażkę 1:4 - stwierdził ze spokojem Wenger.