Partner merytoryczny: Eleven Sports

W święta nadeszły wieści o Marciniaku. Bezlitosny werdykt, koniec pięknej serii

Szymon Marciniak wraz z wieloma czołowymi arbitrami świata delektuje się obecnie świętami i odpoczywa od spotkań na najwyższym poziomie. Za Polakiem kolejny wymagający rok, który został właśnie podsumowany za sprawą prestiżowego rankingu najlepszych sędziów globu. Nasz rodak triumfował w dwóch poprzednich edycjach i miał nadzieję na sukces także w grudniu 2024. Niestety, eksperci okazali się dla płocczanina bezlitośni.

Szymon Marciniak
Szymon Marciniak/PAUL ELLIS/AFP

Najlepszy polski piłkarski rozjemca przez ostatnie miesiące przeżywał zarówno wzloty, jak i upadki. Za Szymonem Marciniakiem mnóstwo spotkań, za które był chwalony na całym świecie. Nie zmienia to jednak faktu, że doświadczony sędzia też jest tylko człowiekiem i nie ustrzegł się wpadek. Największa kontrowersja? Rewanżowy półfinał Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Bayernem Monachium. Pod koniec potyczki goście strzelili bramkę, lecz został odgwizdany spalony jeszcze zanim piłka zatrzepotała w siatce. Polak nie chciał się posiłkować analizą VAR.

Ze strony Niemców na naszego rodaka spadła ogromna krytyka. Przed powrotem do szatni w jego stronę ruszyli bawarscy piłkarze. Potem do gry wkroczyli dziennikarze zza zachodniej granicy. "Skandaliczna scena w 104. minucie. (...) Sytuacja ze spalonym? Będący na linii sędzia Tomasz Listkiewicz podniósł chorągiewkę, ale zamiast kontynuować grę, sędzia gwizdnął i pozbawił Bayern szansy na wyrównanie, a tym samym na dogrywkę. Cóż za skandal" - pisał chociażby oburzony "Bild".

Francois Letexier najlepszym sędzią świata. To on prowadził finał Euro 2024

Ze względu na wspomniane sceny z Estadio Santiago Bernabeu, arbitrowi oberwało się później na Euro 2024. Według zakulisowych informacji, UEFA nieco inaczej spoglądała w stronę Szymona Marciniaka podczas kontynentalnego czempionatu, w efekcie czego nie otrzymał on do sędziowania tych najbardziej prestiżowych spotkań. Finał zmagań przyznano Francoisowi Letexierowi. O Francuzie wspominamy nie bez powodu. 35-latek zwyciężył w prestiżowym plebiscycie na najlepszego sędziego roku organizowanym przez Międzynarodową Federację Historyków i Statystyków Futbolu.

To bolesna decyzja dla Polaka, ponieważ mógł przejść do historii jako trzykrotny z rzędu triumfator. Poprzednie dwie edycje padały właśnie jego łupem. W obecnej uplasował się poza czołową piątką, na siódmej lokacie. Podium uzupełnili Slavko Vincic oraz Daniele Orsato. Przed naszym rodakiem znaleźli się jeszcze: Clement Turpin, Michael Oliver oraz Felix Zwayer. Pierwsza okazja do "rewanżu" już niebawem. Eksperci przyglądają się przecież każdemu spotkaniu.

Wyniki plebiscytu na najlepszego sędziego roku wg IFFHS:

1. Francois Letexier (Francja) - 129 punktów

2. Slavko Vincic (Słowenia) - 86

3. Daniele Orsato (Włochy) - 74

4. Clement Turpin (Francja) - 47

5. Michael Oliver (Anglia) - 42

6. Felix Zwayer (Niemcy) - 41

7. Szymon Marciniak (Polska) - 31

8. Anthony Taylor (Anglia) - 28

9. Raphael Claus (Brazylia) - 25

10. Wilton Sampaio (Brazylia) - 13

Inter Mediolan – Como 1907 2-0. SKRÓT. WIDEO (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports
Szymon Marciniak/AFP
Szymon Marciniak/Ronny Hartmann / AFP/AFP
Szymon Marciniak/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem