Schuster prosi Juve o pomoc
Real Madryt ma szansę, aby już we wtorek zapewnić sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jest jednak jeden warunek: Zenit musi stracić punkty w meczu z Juventusem.

Podczas gdy "Królewscy" zmierzą się na wyjeździe z BATE Borysów, "Stara Dama" zagra swoje spotkanie w Rosji. Piłkarze Juventusu w zasadzie mogą być już pewni awansu i mecz z Zenitem zapewne potraktują treningowo.
Tymczasem trener Realu nie ukrywa, że liczy na potknięcie Zenitu. Jeśli podopieczni Dicka Advocaata stracą punkty, a "Królewscy" wygrają z Białorusinami, wówczas zapewnią sobie awans do dalszej fazy rozgrywek.
- Miejmy nadzieję, że Juventus pokona Zenit. To dla nas ważne - powiedział trener Realu Bernd Schuster. Ale szybko dodał: - Oczywiście zrobimy wszystko, by wygrać z BATE. Po prostu byłoby miło, gdyby Juventus nam troszkę pomógł.
Schuster stanowczo przestrzegł jednak przed lekceważeniem rywala. Mimo że piłkarze BATE nie liczą się już w walce o awans, na mecz z Realem nie trzeba ich dodatkowo motywować. - Potrafią być bardzo groźni, a w dodatku spotkanie z nami to dla nich duże wydarzenie. Zrobią wszystko, by wygrać - zauważył szkoleniowiec Realu.