Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kacper Urbański zmieni klub? Zaskakujące doniesienia. "To dlatego nie gra"

W ostatnim czasie Michał Probierz "odkrył" perełkę dla reprezentacji Polski. Mowa rzecz jasna o Kacprze Urbańskim, który w każdym kolejny występie w barwach naszej kadry robi coś, po czym można cmokać z zachwytu. W ostatnim czasie niestety nasz diamencik nie gra tak regularnie w Bolonii, jakby tego chciał. Jak się okazuje, przyczyny takiego stanu rzeczy zna... Jacek Góralski.

Kacper Urbański i Robert Lewandowski
Kacper Urbański i Robert Lewandowski/Rex Features/East News / David Young/Action Plus/Shutters/East News

Kacper Urbański wyjeżdżał z Polski z łatką sporego talentu, ale nigdy nie miał takiego pr-u, jaki zbudował sobie jego rok starszy imiennik - Kapcer Kozłowski. To właśnie były pomocnik Pogoni Szczecin jako pierwszy dostał także szansę debiutu w reprezentacji Polski. Wydarzyło się to jeszcze, gdy selekcjonerem naszej kadry był Paulo Sousa. Kozłowski zagrał na mistrzostwach Europy w 2021 roku i wówczas pobił nawet jeden z rekordów, zabierając go z rąk Jude'a Bellinghama. 

Urbański takich osiągnięć w swoim CV nie ma, ale wydaje się, że na ten moment lepiej prowadzi swoją karierę. 20-latek wychowany w Lechii Gdańsk bowiem już teraz gra w Serie A, a konkretnie w Bolonii, która była jedną z rewelacji poprzedniego sezonu w Europie. Dzięki temu przebił się do reprezentacji Polski i wydaje się, że dla Michała Probierza musi już być jednym z absolutnie niepodważalnych elementów wyjściowego składu obok Roberta Lewandowskiego czy Piotra Zielińskiego

Kacper Urbański na wylocie z Bolonii? Zaskakujące wieści

Problem jednak w tym, że w klubie Urbański przeżywa aktualnie trudny czas. Po kilku meczach z rzędu, w których trener korzystał z usług naszego kadrowicza przyszedł czas, w którym Urbański już nie podnosi się z ławki rezerwowych. Na ostatnie pięć meczów Polak zagrał w zaledwie jednym i to przez jedynie 33 minuty. Można więc powiedzieć, że na listopadowe zgrupowanie reprezentacji Polski nasz pomocnik przyjeżdża bez odpowiedniego rytmu meczowego. 

Jak się okazuje, odpowiedź na problemy Urbańskiego zna... Jacek Góralski. Reprezentant Polski swoimi słowami wręcz zszokował. - Wydaje mi się, że tu kwestia nowego kontraktu ma wpływ. Słyszałem, że Kacper Urbański ma propozycję z Juventusu i nie chce podpisać nowej umowy z Bolonią. Może dlatego tak to się toczy wszystko i dlatego nie gra - przekazał niespodziewanie środkowy pomocnik w rozmowie na kanale YouTube "Kanał Sportowy". 

Faktycznie połączenie Urbańskiego z Bolonią jest dość logiczne. W końcu to Thiago Motta, który aktualnie prowadzi "Starą Damę" jako pierwszy odkrył talent naszego zawodnika i to włoski szkoleniowiec zaufał mu, gdy pracowali razem w Bolonii. Obecna umowa 20-latka wygasa za kilka miesięcy, bo dokładnie w czerwcu 2025 roku. Za niecałe dwa miesiące będzie on mógł więc swobodnie negocjować z dowolnym klubem od 1 stycznia 2025 roku. 

Michał Probierz: Bardzo ważne jest dla mnie to, że chcemy grać ofensywnie/Polsat Sport/Polsat Sport
Kacper Urbański i Michał Probierz/GABRIELE MARICCHIOLO/FOTO OLIMPIK/AFP
Jacek Góralski/NATALIA DOBRYSZCYCKA / AFP/AFP
Kacper Urbański/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem