Fletcher: Czekamy na Scholesa
Pomocnik Manchesteru United, Darren Fletcher ma nadzieję, że już wkrótce do składu drużyny powróci Paul Scholes.
Były reprezentant Anglii ciągle dochodzi do pełnej sprawności po wrześniowej operacji kolana. 33-letni środkowy ma szansę wrócić na spotkanie Ligi Mistrzów z AaB Aalborg 10 grudnia. Fletcher ma świadomość, że zdrowy Scholes może sprawić, że zabraknie dla niego miejsca w składzie, ale jest przekonany, że jest on niezbędny, by "Czerwone Diabły" mogły obronić mistrzowski tytuł w Anglii oraz ponownie wygrać Ligę Mistrzów. - Paul to najlepszy pomocnik w Europie, o ile nie na świecie - stwierdził Szkot. - Nikt nie umie przejąć takiej kontroli nad meczem jak on. Kiedy wróci do zdrowia, będzie to dla nas ogromne wzmocnienie i wszyscy w klubie na to czekamy - dodał.
Fletcher przyznał, że wierzy jednak w siebie i ma nadzieję, że wszystkie problemy są już za nim. W ostatnich sezonach nie miał zbyt wielu szans na grę i pojawiły się nawet doniesienia, że może zmienić klub. Ten jednak uciął wszelkie spekulacje, podpisując nowy czteroletni kontrakt. - Manchester United to wielki zespół i nie chcę grać nigdzie indziej. W każdym meczu walczę z całych sił, by zasłużyć na występ w kolejnym spotkaniu - oświadczył.
Piłkarz ma nadzieję, że będzie jeszcze bardziej skuteczny i do niezłych występów dołoży parę bramek. - Byłoby wspaniale mieć na koncie strzelone gole, ale by tego dokonać muszę stwarzać sobie sytuacje. Czuję, że Alex Ferguson mi ufa, a dzięki temu, ja też jestem znacznie bardziej pewny siebie - zakończył Fletcher.