FC Barcelona ostatnie dni 2024 roku i pierwsze 2025 roku spędziła na walce o zarejestrowanie Daniego Olmo i Pau Victora do gry w hiszpańskich rozgrywkach. Nie udała się ta sztuka w dwóch sądach, La Liga oraz Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej. Dopiero 8 stycznia "Blaugrana" dostała jakieś pozytywne wieści w tej sprawie. Znany piłkarz oskarżany przez Rosjankę. Ohydna gra. Wyrok: pół roku więzienia Tego dnia Wyższa Rada Sportu przyznała rację "Dumie Katalonii". "Wyższa Rada Sportu (CSD) uwzględniła w środę wniosek o pilny środek zapobiegawczy, złożony przez Barcelonę oraz piłkarzy Daniego Olmo i Pau Víctora. Środek ten, o charakterze tymczasowym do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia odwołania wniesionego przez klub i wspomnianych zawodników, zawiesza decyzję Komisji ds. Nadzoru nad Porozumieniem Koordynacyjnym RFEF-La Liga z dnia 4 stycznia 2025 roku, która unieważniała licencje sportowe tych graczy. Jednocześnie licencje pozostają w mocy do czasu ostatecznego rozpatrzenia odwołania" - czytamy w oficjalnym komunikacie. Olmo i Victor dostepni dla Flicka. Oficjalnie Nieco ponad 24 godziny później FC Barcelona w końcu mogła oficjalnie poinformować, że dwójka hiszpańskich piłkarzy została już formalnie zarejestrowana do gry w rozgrywkach hiszpańskiej La Liga, co oznacza także, że będą oni mogli zagrać w finale Superpucharu Hiszpanii. FC Barcelona w potrzasku. Hiszpańskie kluby ruszają do ataku. Nadchodzi zawieszenie ligi? Klub przekazał radosne wieści, publikując wspólną fotografię Olmo z Victorem, która podpisana została wymownym "Dani Olmo i Pau Victor zarejestrowani do gry w rozgrywkach La Liga".