Brazylijczyk dołączył do Wisły w 2008 roku i szybko stał się podstawowym stoperem krakowskiej drużyny. Razem z Arkadiuszem Głowackim tworzył jeden z najlepszych duetów środkowych obrońców w lidze. W Ekstraklasie zdobył 10 goli. W 2010 roku Marcelo przeszedł z Wisły do PSV Eindhoven za około cztery miliony euro. Na dzisiaj jest to drugi najwyższy transfer obcokrajowca z Ekstraklasy (droższy był tylko Ondrej Duda z Legii Warszawa, sprzedany do Herthy BSC). Po transferze kariera Brazylijczyka nabrała rozpędu. Po przygodzie w Holandii był zawodnikiem Hannoveru 96 i Besiktasu. Jego obecnym pracodawcą jest Olympique Lyon. Nigdy jednak nie zapomniał o Wiśle. W 2015 roku wziął udział w meczu "Gwiazdy dla Białej Gwiazdy", której celem była pomoc finansowa klubowi. Zadeklarował również, że wróci jeszcze pod Wawel. - Marcelo powiedział mi, że on zrobi tak samo jak Kuba Błaszczykowski i też wróci do Wisły. Zrobi to w wieku 33-34 lat. Na razie ma 31 i rywalizację z Barceloną na głowie - powiedział w marcu Interii były obrońca Wisły Cleber, który jest w stałym kontakcie ze swym rodakiem. Marcelo to kolejny były piłkarz Wisły, który dołączył do Socios. Wcześniej uczynili to Rafał Pietrzak i Marko Kolar. Przed poniedziałkowym meczem z Górnikiem Zabrze spiker ogłosił, że do stowarzyszenia zapisał się także Zdenek Ondraszek. Marcelo w Socios Wisła otrzymał numer 1987. Wszyscy członkowie Socios opłacają co miesiąc składki i z zebranych w ten sposób środków wspomagają klub. Przed startem sezonu Socios zdecydowało m.in. o współfinansowaniu kontraktu Marcina Wasilewskiego. PK