Jelena Rybakina w czwartkowe popołudnie zaskoczyła cały świat tenisa. Na konferencji prasowej poinformowała, że Stefano Vukov, który pod koniec sierpnia 2024 roku został przez nią zwolniony, teraz wrócił do jej sztabu szkoleniowego. Awans Świątek, ale co wydarzyło się u Rybakiny. Kazaszka ogłasza, niespodziewany zwrot akcji Decyzja Jeleny Rybakiny wywołała nie tylko wielkie kontrowersje w świecie tenisa, ale również reakcję WTA, które postanowiło tymczasowo zawiesić Chorwata i nie udzielić mu akredytacji na mecze United Cup. Szkoleniowiec w ramach kary nie może przebywać również na kortach treningowych i znajdować się w boksie Rybakiny podczas jej meczów. Taka decyzja spotkała się z oburzeniem Jeleny Rybakiny. Rosjanie informują, że Kazaszka jest takim działaniem bardzo zbulwersowana i możliwe, że wszystko skończy się bojkotem. W przeddzień meczu z Igą Świątek atmosfera jest więc bardzo gorąca. Wcześniej o możliwości bojkotu pisali również dziennikarze The Athletic. Teraz Rosjanie podają tę informację dalej. - Goran Ivanisevic, który został głównym trenerem Rybakiny poza sezonem, miał mieszane uczucia co do powrotu Vukova. Możliwe, że opuści on drużynę, ponieważ ma kontrakt krótkoterminowy - dodaje rosyjski portal sports.ru. Dwie piłki meczowe Sabalenki i niezwykły zwrot akcji. Świetny mecz Bouzkovej Kontrowersyjna decyzja Rybakiny. "Ten człowiek zjadał ją psychicznie" Warto dodać, że na decyzję o wznowieniu współpracy z Vukovem kazachskie i rosyjskie media zareagowały w sposób negatywny. Dziennikarze dziwili się, że zawodniczka chciała znów zatrudnić trenera, który wcześniej ją obrażał i "zjadał ją psychicznie". Uznali, że decyzja ta jest wręcz skandaliczna, ponieważ właśnie ten przymiotnik najlepiej oddaje charakter samego Vukova. Rybakina zwróciła skandalicznego trenera, który potraktował ją niegrzecznie. A co z Ivanisevicem? - pyta rosyjski portal Championship. Kazachski serwis sports.kz również przypomniał, że tenisistka i trener latem zeszłego roku rozstali się w atmosferze konfliktu i skandalu. Decyzję Rybakiny negatywnie oceniła również Pam Shriver. Była topowa tenisistka uznała, że jest to bardzo smutna sytuacja i teraz będzie "modlić się za Jelenę Rybakinę". W styczniu 2023 roku ona sama doradzała Jelenie Rybakinie zmianę trenera. - Kiedy patrzę, jak Rybakina stara się wygrać swój drugi turniej wielkoszlemowy w przeciągu 7 miesięcy, mam nadzieję, że znajdzie w końcu trenera, który będzie do niej mówił i traktował ją z szacunkiem przez cały czas - skomentowała wówczas.