Mocny głos ws. Igi Świątek. Polka stała się "ofiarą". "Musi się z tym mierzyć"
Iga Świątek jest obecnie drugą rakietą świata, a polscy kibice mają nadzieję, że 23-latka w rozpoczętym niedawno sezonie odzyska prowadzenie w rankingu WTA i wygra kilka prestiżowych turniejów. Oczekiwania wobec Polki są duże, na co zwrócił uwagę socjolog sportu dr hab. Dominik Antonowicz. Jak stwierdził ekspert w rozmowie z PAP, tenisistka z Raszyna "stała się ofiarą własnego wizerunku zawodniczki niemal perfekcyjnej". A z racji, że przyzwyczaiła kibiców do sukcesów, często jest krytykowana, gdy tych osiągnięć brakuje.
Iga Świątek od udziału w United Cup rozpoczęła kolejny sezon w tenisie - sezon, w którym będzie walczyła nie tylko o zwycięstwa w turniejach, ale też o odzyskanie pierwszego miejsca w rankingu WTA, które obecnie okupuje Aryna Sabalenka. Polska tenisistka w Sydney potwierdza, że jest dobrze przygotowana - w drużynowych rozgrywkach nie przegrała do tej pory żadnego meczu, pokonując w singlowych potyczkach Malene Helgo, Karolinę Muchovą i Katie Boulter oraz dokładając do tego dwa triumfy w mikście.
23-latka w poprzednim sezonie wygrała cztery turnieje rangi WTA 1000 oraz wielkoszlemowy Roland Garros, sięgnęła też po brąz igrzysk olimpijskich. Zawodniczka z Raszyna przyzwyczaiła swoich kibiców do kolejnych sukcesów, na co w rozmowie z Polską Agencją Prasową zwrócił uwagę socjolog sportu dr hab. Dominik Antonowicz.
"Nigdy nie mieliśmy w polskim tenisie tak wybitnej zawodniczki, jak Iga Świątek, zresztą zawodnika też. Jednak przy tym jest ona też pośrednio ofiarą własnego wizerunku tenisistki niemal perfekcyjnej, którego w dłuższym okresie nie da się utrzymać. Każdy dzień słabości, chwile zdenerwowania stają się powodem do krytyki i Iga się musi z tym odważnie mierzyć" - zasugerował ekspert z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Ekspert: Iga Świątek jest "dobrem narodowym"
Jak stwierdził Antonowicz, Świątek jest obecnie "dobrem narodowym" oraz bohaterką kultury masowej. I osobą publiczną, przez co jest "wystawiana na nieustający osąd publiczny i medialną pogoń za sensacją". Zdaniem eksperta należy się spodziewać, że każda wpadka 23-latki będzie szeroko analizowana.
Ona jest wyśmienitą tenisistką, ale jest też człowiekiem i będzie się myliła i popełniała błędy. Trudno się dziwić, że każde jej niedociągnięcie będzie analizowane ze wszystkich stron przez dziennikarzy i ekspertów, również tych domorosłych, którzy o tenisie wiedzą niewiele
~ stwierdził.
Socjolog zwrócił uwagę na to, że krytyka jest czymś naturalnym w sporcie, a klasę poszczególnych zawodników poznaje się po tym, jak radzą sobie ze słabościami. W przypadku Świątek istotne jest to, że sama Polka przyzwyczaiła swoich kibiców do efektownych zwycięstw, przez co oczekiwania wobec niej są duże.
"Kilka lat temu cieszyliśmy się każdym ćwierćfinałem, półfinałem, teraz jesteśmy trochę 'zepsuci' jej sukcesami, a brak Igi w finale przyjmowany jest jako ogromne rozczarowanie, któremu często towarzyszy uzasadniona lub nieuzasadniania krytyka" - przekonywał.
Fani Świątek nie muszą długo czekać na kolejny występ Polki - już w nocy z piątku na sobotę wiceliderka rankingu WTA razem z kolegami i koleżankami z reprezentacji przystąpi do półfinału United Cup przeciwko Kazachstanowi. Na relację tekstową ze starcia 23-latki z Jeleną Rybakiną oraz z pozostałych meczów już teraz zapraszamy do Interii.