Partner merytoryczny: Eleven Sports

Fatalna wiadomość dla "zmory Świątek". Przyjdzie w dniu startu Australian Open

Jelena Ostapenko, która ma korzystny bilans spotkań z Igą Świątek i jest nazywana "zmorą" lub "koszmarem" Polki, do turnieju w Adelajdzie przystąpiła jako obrończyni tytułu. Łotyszka szybko jednak pożegnała się z marzeniami o powtórzeniu sukcesu sprzed roku i odpadła już na etapie drugiej rundy po porażce z Madison Keys. Na tym nie koniec złych wiadomości dla triumfatorki Roland Garros z 2017 roku.

Jelena Ostapenko
Jelena Ostapenko/KARIM JAAFAR /AFP

Iga Świątek w trakcie swojej kariery pokonywała już zawodniczki z absolutnej światowej czołówki, w tym Arynę Sabalenkę, Jelenę Rybakinę czy Coco Gauff, ale wciąż nie znalazła sposobu na Jelenę Ostapenko. Łotyszka wygrała wszystkie dotychczasowe cztery mecze z Polką i jest nazywana "zmorą" lub też "koszmarem" tenisistki z Raszyna. Gorzej wyglądają jej bezpośrednie starcia z innymi utytułowanymi rywalkami, a po ostatni tytuł sięgnęła w lutym ubiegłego roku, gdy triumfowała w Linz.

Łotyszka poprzedni sezon zainaugurowała w efektowny sposób, bo przed wspomnianym zwycięstwem w Austrii, była bezkonkurencyjna w Adelajdzie. Wygrała turniej WTA 500, pokonując w finale Darię Kasatkinę, której pozwoliła na ugranie zaledwie pięciu gemów. I do tegorocznej edycji zmagań przystąpiła jako obrończyni tytułu.

Turniej WTA 500 w Adelajdzie. Jelena Ostapenko odpada

Ostapenko, która na turniej w Australii przyjechała jako 17. zawodniczka rankingu WTA, w pierwszej rundzie wyeliminowała Magdalenę Fręch, a w drugiej trafiła na Madison Keys. Początkowo wszystko układało się po myśli Łotyszki, która błyskawicznie przełamała rywalkę i chociaż po chwili sama straciła serwis, kontrolowała wydarzenia na korcie. Pierwszego seta wygrała 6:3.

W drugiej partii do głosu zaczęła dochodzić Keys. Amerykanka przełamała rywalkę przy pierwszej okazji, a przy prowadzeniu 3:0 zmusiła Łotyszkę do bronienia czterech breakpointów. Ta wprawdzie wyszła z opresji, ale końcówka seta i tak należała do Keys, która wygrała 6:4. 

W decydującej odsłonie spotkania ponownie przeważała 20. zawodniczka rankingu, chociaż po drodze dała się dwukrotnie przełamać. Ostapenko jednak też popełniała błędy przy własnym serwisie, co było wodą na młyn dla jej rywalki - Keys wygrała 6:3, a całe spotkanie 3:6, 6:4, 6:3 i zameldowała się w trzeciej rundzie turnieju. 

Jelena Ostapenko straci w rankingu WTA

Szybkie pożegnanie się z turniejem to nie jedyna zła wiadomość dla tenisistki z Rygi. W Adelajdzie obroniła jedynie 60 z 500 punktów "zarobionych" przed rokiem, przez co w rankingu "WTA Live" spadła już o cztery lokaty i zajmuje 21. miejsce. Na tej pozycji będzie klasyfikowana w oficjalnym zestawieniu WTA, jakie ukaże się w dniu startu Australian Open, czyli 12 stycznia. Ostatnio bowiem rankingi są publikowane najczęściej właśnie w niedzielę wieczorem czasu polskiego, a nie jak to było do tej pory, w poniedziałek.

Losowanie drabinki turniejowej wielkoszlemowego turnieju zostanie przeprowadzone w czwartek 9 stycznia, czyli przed aktualizacją oficjalnego rankingu. Ostapenko przystąpi do zmagań rozstawiona z "16" (ponieważ z turnieju wycofała się klasyfikowana obecnie przed nią Barbora Krejcikova) i wiadomo już, że może trafić na Igę Świątek nie wcześniej niż w czwartej rundzie.

Adelaide (K)
1/8 finału
08.01.2025
09:05
Wszystko o meczu

Statystyki meczu

Wygrane break pointy
0
0
% wygranych break pointów
0%
0%
Break pointy
0
0
Błędy serwisowe
0
0
Asy serwisowe
0
0
Punkty
0
0
Bernarda Pera - Jelena Ostapenko. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem