Podczas czwartkowego losowania Australian Open stało się jasne, że Jelena Ostapenko wylądowała w ćwiartce Igi Świątek i może trafić na Polkę w potencjalnym ćwierćfinale pierwszej wielkoszlemowej rywalizacji w sezonie 2024. Nasza zawodniczka od kilku dni przebywa już w Melbourne, gdzie odbywa treningi z różnymi zawodniczkami (m.in. Marią Sakkari i Donną Vekić), a Łotyszka jeszcze dzisiaj rozgrywała swój finał podczas turnieju WTA 500 w Adelajdzie. Ostapenko funduje sobie solidną dawkę rozegranych spotkań na początku sezonu. Włączając rywalizację deblową, gdzie w ubiegłym tygodniu sięgnęła po tytuł w Brisbane w parze z Ludmyłą Kiczenok, ma na swoim koncie już 12 rozegranych meczów w ciągu ostatnich 11 dni. Potrafi jednak utrzymać przy tym dobrą formę, czego dowodem będzie powrót do TOP 10 rankingu WTA od najbliższego poniedziałku po raz pierwszy od września 2018 roku. Efektownie spuentowany powrót do TOP 10 rankingu. Jelena Ostapenko triumfuje w Adelajdzie W finale WTA 500 w Adelajdzie Jelena Ostapenko rywalizowała z Darią Kasatkiną. Rosjanka przeszła prawdziwy rollercoaster podczas turnieju. W meczu drugiej rundy wróciła z bardzo trudnego stanu w meczu z rodaczką - Anną Kalinskają. Potem otrzymała dwa walkowery - od Laury Siegemund oraz Jessiki Peguli. Początek starcia o tytuł był wyrównany, ale kluczowy dla losów pierwszej partii okazał się szósty gem, kiedy po zaciętym gemie Ostapenko wyszła na prowadzenie 4:2 i nie oddała już przewagi przełamania do końca seta, ostatecznie wygrywając go 6:3. W drugiej partii sytuacja wykrystalizowała się jeszcze szybciej, bowiem Jelena najpierw przełamała w pierwszym gemie, a potem podwyższyła jeszcze prowadzenie na 4:1. Po chwili Kasatkina odrobiła częściowo straty, ale nie potrafiła potwierdzić tego przy własnym podaniu. Łotyszka zagrywała momentami niesamowite piłki i wszystko jej wychodziło. Ostatecznie Ostapenko wygrała 6:3, 6:2 i sięgnęła po tytuł w turnieju WTA 500 w Adelajdzie. Teraz przyszły numer #10 światowego rankingu ma trzy dni wolnego. We wtorek Jelena zagra mecz pierwszej rundy Australian Open przeciwko Australijce - Kimberly Birrell. Relacje z turnieju będzie można śledzić za pośrednictwem Interii.