Partner merytoryczny: Eleven Sports

Nagła zmiana, Świątek zastąpiona przez Chwalińską. Pokaz siły z Zielińskim

Pojedynek Polska - Wielka Brytania rozstrzygnął się już po grach singlowych. W związku z tym kapitanowie mogli dokonać roszad przed startem miksta, który nie miał już żadnego znaczenia dla losów awansu. W związku z tym zamiast Igi Świątek i Huberta Hurkacza zobaczyliśmy u nas duet Maja Chwalińska/Jan Zieliński. Spisali się doskonale - pokonali parę Olivia Nicholls/Charles Broom 6:2, 7:6(3). Dzięki temu Polacy wygrali spotkanie z Brytyjczykami 3-0. W nocy z piątku na sobotę półfinał z Kazachstanem

Maja Chwalińska zastąpiła w mikście zmęczoną Igę Świątek
Maja Chwalińska zastąpiła w mikście zmęczoną Igę Świątek/Robert Prange/Getty Images/Getty Images

Iga Świątek i Hubert Hurkacz byli faworytami swoich singlowych starć podczas ćwierćfinału United Cup z Wielką Brytanią i wywiązali się z tej roli, chociaż oboje nie mieli łatwo. Wrocławianin musiał rozegrać tie-breaka z notowanym w drugiej setce rankingu Billy'm Harrisem, a niewiele brakowało, by doszło także do drugiego. Dzięki przełamaniu w jedenastym gemie Hurkacz uniknął jednak dodatkowych nerwów i zdołał zamknąć mecz przed tą rozgrywką, triumfując 7:6(3), 7:5.

Później do gry wkroczyła raszynianka. Katie Boulter postawiła wysoko poprzeczkę wiceliderce kobiecego zestawienia, wygrała pierwszego seta po tie-breaku. W drugiej odsłonie na korcie dominowała Świątek, ale w trzeciej fazie znów zawiązała się walka. Na dodatek Idze zaczęły doskwierać problemy zdrowotne, jednak 23-latce na szczęście udało się bez większych kłopotów dokończyć spotkanie. Po blisko trzech godzinach zwyciężyła 6:7(4), 6:1, 6:4 i zapewniła Polakom awans do półfinału.

Mimo to rozegrano jeszcze miksta, już bez znaczenia w kontekście tego, kto znajdzie się w najlepszej "4" United Cup. Nasz kapitan Mateusz Terczyński dał odpocząć singlistom i desygnował do gry duet Maja Chwalińska/Jan Zieliński. Dla zawodniczki z Dąbrowy Górniczej był to debiut w tegorocznej edycji zmagań. Zielińskiego zaś widzieliśmy już na korcie - podczas meczu z Norwegią. Po stronie Brytyjczyków zobaczyliśmy Olivię Nicholls i Charles'a Brooma.

Świetny występ duetu Chwalińska/Zieliński. Polacy niepokonani w starciu z Wielką Brytanią

Od początku spotkania polski duet zamierzał grać na swoich warunkach, dobrze układała się ich współpraca na korcie. Kluczowe punkty w pierwszych trzech gemach trafiały na konto Mai i Jana, dzięki temu szybko wyszli na prowadzenie 3:0. Później rywale próbowali nawiązać walkę, ale nie potrafili wypracować sobie ani jednego break pointa. W ósmym gemie Chwalińska i Zieliński dobrali się do podania Nicholls. Wykorzystali już pierwszego setbola i dzięki temu triumfowali w pierwszej odsłonie pojedynku 6:2.

W drugim secie Nicholls i Broom mieli swoje szanse w trzecim gemie, ale polski duet wyszedł z opresji, broniąc dwóch break pointów. To był ważny moment, bowiem po chwili znów udało się przełamać Olivię i dzięki temu nasi reprezentanci znów uciekli przeciwnikom z rezultatem. Przy stanie 5:3 Zieliński mógł zamykać mecz przy własnym podaniu. Niespodziewanie pojawiły się kłopoty, rywale dostali aż cztery break pointy. Udało się doprowadzić do decydującego punktu i tym samym piłki meczowej. Podczas akcji Maja popełniła jednak błąd przy siatce i Brytyjczycy niespodziewanie wrócili do gry, wyrównując potem na 5:5.

Nagle sytuacja mocno się odwróciła. Po chwili serwowała Chwalińska i ona także nie utrzymała swojego serwisu. Przeciwnicy wyszli na prowadzenie 6:5, ale podawała Nicholls. To dawało nadzieję na odrobienie strat. Pojawiły się trzy szanse na 6:6. Pierwsze dwie świetnie obronili rywale, ale przy trzeciej kapitalny return posłała tenisistka z Dąbrowy Górniczej. Dzięki temu o losach partii decydował tie-break.

Początek kluczowej rozgrywki był wyrównany, ale gdy doszło do najważniejszych punktów, to nasz duet rozgrywał popisowe akcje. Ostatecznie Maja i Jan triumfowali 6:2, 7:6(3), dzięki czemu pokonaliśmy Wielką Brytanię 3-0. W półfinale zmierzymy się z Kazachstanem. Początek batalii o awans do decydującego pojedynku zaplanowano na noc z piątku na sobotę, czyli z 3 na 4 stycznia o godz. 0:30 czasu polskiego.

Mecz Polska - Wielka Brytania w 1/4 finału United Cup:

Hubert Hurkacz - Billy Harris 7:6(3), 7:5
Iga Świątek - Katie Boulter 6:7(4), 6:1, 6:4
Maja Chwalińska/Jan Zieliński - Olivia Nicholls/Charles Broom 6:2, 7:6(3)

końcowy wynik: 3-0 dla Polski

Dokładny zapis relacji z meczu Maja Chwalińska/Jan Zieliński - Olivia Nicholls/Charles Broom jest dostępny TUTAJ. Transmisje z United Cup dostępne wyłącznie na sportowych antenach Polsatu.

Iga Świątek: Cieszę się, że przetrwałam trudne momenty. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Tenis. Iga Świątek podczas meczu United Cup/DAVID GRAY / AFP/AFP
Hubert Hurkacz/DAVID GRAY / AFP/AFP
Jan Zieliński (zdj. archiwalne)/Foto Olimpik/REPORTER/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem