Jest reakcja Świątek na ogłoszenie WTA ws. meczu z Sabalenką. Wymowny komentarz Polki
Iga Świątek w czwartkowe popołudnie wróciła na kort i zaprezentowała się w dwóch spotkaniach na pokazowych zawodach World Tennis League. To preludium do tego, co na Polkę czeka w najbliższych miesiącach, kiedy to ponownie zacznie się walka w światowym tourze. Ale koniec roku to również czas podsumowań. WTA przypomniało o jednym z meczów Świątek z Sabalenką, co spotkało się z reakcją reprezentantki Polski.
Iga Świątek po kilkutygodniowej przerwie ponownie zaprezentowała się na korcie i w końcu można było skupić się na jej sportowych poczynaniach. W ostatnim czasie było zupełnie inaczej, bo w kwestii Polki mówiło się przede wszystkim o niespodziewanym wyniku testu antydopingowego, który wyszedł pozytywnie. W organizmie tenisistki wykryto zakazaną substancję. Świątek stoczyła długą i skuteczną batalię o udowodnienie swojej niewinności.
Dzięki twardym dowodom Polka nie została zdyskwalifikowana na długie miesiące i nowy sezon rozpocznie zgodnie z planem. A cel na kolejne miesiące jest w zasadzie jasny. Świątek będzie starała się odzyskać prowadzenie w rankingu WTA, a także dołożyć do swojej kolekcji kilka cennych trofeów. Na razie jednak do najważniejszych turniejów jeszcze daleka droga, ale raszynianka już teraz ponownie pojawiła się na korcie.
Świątek zareagowała na ogłoszenie WTA. Chodzi o mecz z Sabalenką
Świątek bierze udział w turnieju pokazowym World Tennis League. W zawodach biorą udział również inne tenisowe gwiazdy, jak Jasmine Paolini, Stefanos Tsitsipas, czy Aryna Sabalenka. W tak zwanym "międzyczasie" WTA ogłosiły wyniku plebiscytu WTA Awards 2024. Reprezentantka Polski została nagrodzona w aż trzech kategoriach - "Najlepszy moment w turniejach WTA 1000"; "Najśmieszniejszy moment" oraz "mecz roku".
Najlepszym spotkaniem 2024 roku wybrano starcie Świątek z Sabalenką w finale w Madrycie. Zaraz po tym meczu kibice wiedzieli, że pokaz, jaki dały obie tenisistki, będzie zasługiwał na wyróżnienie. W finale turnieju w stolicy Hiszpanii nie zabrakło niczego, czego wymaga się od rywalizacji o taką stawkę. Panie spędziły na korcie ponad trzy godziny, podczas których mieliśmy zwroty akcji, niesamowite wymiany i piękne chwile.
Tytuł zdobyła Świątek, która wygrała 7:5, 4:6, 7:6(7) i wielu ekspertów przyznawało, że to jeden z najlepszych kobiecych meczów w historii tenisa. Wyniki plebiscytu WTA ogłosiło na swoich profilach w mediach społecznościowych. Obojętnie obok tytułu "meczu roku" obojętnie nie przeszła Świątek. Polska tenisistka na Instastories skomentowała ten wybór. "Tak. To było epickie" - napisała mistrzyni.