Prowadzenie dla naszego zespołu dał występujący w niemieckim Schwenninger Wild Wings Paweł Dronia w 33. minucie. W końcówce trzeciej tercji Węgrzy na ławkę kar odesłany został Rafał Dutka. Węgrzy wycofali bramkarza i atakując 6 na 4 strzelili wyrównującego gola. W dogrywce "Biało-czerwoni" przez dwie minuty atakowali grając 4 na 3, ale nie wykorzystali okazji i mecz rozstrzygnął się dopiero w rzutach karnych. Jedynego gola zdobył w nich Arpad Mihaly. W ostatnich latach najczęściej przegrywamy z Węgrami. Piątkowa porażka jest czwartą z rzędu. Setny mecz w drużynie narodowej rozegrał Marcin Kolusz. W kolejnych spotkaniach turnieju w Budapeszcie "Biało-czerwoni" zagrają w sobotę z Ukraińcami, a w niedzielę z Rumunami. W pierwszym piątkowym spotkaniu Ukraińcy wywiązali się z roli faworytów i pokonali Rumunię 6-1 (2-0, 1-1, 3-0). Węgry - Polska 2-1 po karnych (0-0, 0-1, 1-0; 0-0 w karnych 1-0) Bramki: 0-1 Paweł Dronia - Tomasz Malasiński - Rafał Dutka (32.42), 1-1 Isztvan Bartalis - Arpad Mihaly - Janosz Vas (58.35). Decydujący karny: Arpad Mihaly. Widzów: 2200.