Fani BMW czekają na lepsze czasy. Niemiecki team od początku sezonu zawodzi, ale dwupoziomowe dyfuzory, które zostaną zamontowane w bolidach Roberta Kubicy i Nicka Heidfelda, mają być symbolem zmian na lepsze. - Znaleźliśmy się w niekomfortowej sytuacji i teraz musimy prowadzić wyścig z czasem. Wpadliśmy w pewnego rodzaju kryzys, ale to daje nam okazję, by udowodnić, jak silną jesteśmy drużyną - tłumaczy nieco pokrętnie Sauber. Zegar nieubłaganie tyka dla mechaników BMW, którzy muszą przygotować bolidy na zbliżający się wyścig o Grand Prix Turcji.