Julia Szeremeta z jednoznaczną deklaracją. Wprost o przyszłości. "Poświęcę się"
Julia Szeremeta niespodziewanie zapisała się na kartach historii polskiego boksu i błyskawicznie stała się jedną z najpopularniejszych postaci w polskim pięściarstwie. Wicemistrzyni olimpijska nie zamierza spoczywać na laurach i chce sięgać po kolejne sukcesy. W rozmowie z portalem Sport.pl wyznała, jaki cel stawia sobie przed zbliżającymi się mistrzostwami świata.
Przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu było kilka prognoz dotyczących medali, jakie może zdobyć reprezentacja Polski. W żadnej z nich nie znajdował się jednak "krążek" w boksie. Trudno było się temu dziwić, bo Biało-Czerwoni w tej dyscyplinie sportu od dekad nie stawali na olimpijskim podium i niewiele wskazywało, aby w Paryżu miało się coś zmienić.
Wszelkimi przewidywaniami nie przejmowała się Julia Szeremeta. Pięściarka sprawiła jedną z największych sensacji w historii polskiego olimpizmu. 21-latka w znakomitym stylu pokonywała kolejne rywalki i biła od niej ogromna pewność siebie. Słowa wypowiadane w rozmowach z dziennikarzami znajdywały odzwierciedlenie w ringu. Szeremeta od początku mówiła, że do stolicy Francji przyjechała po medal.
Szeremeta z odważną deklaracją przed mistrzostwami świata. Znów chce napisać historię
Reprezentantka Polski w świetnym stylu dotarła do olimpijskiego finału, w którym poniosła jedyną porażkę w całym turnieju. Lepsza od Szeremety okazała się Lin Yu-ting z Tajwanu. Nie zmieniało to jednak faktu, że 21-latka osiągnęła gigantyczny sukces i od razu stała się ulubienicą kibiców. Jej życie po igrzyskach zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni, o czym opowiada w rozmowie z portalem Sport.pl. "No narobiłam sobie tym medalem" - śmieje się wicemistrzyni olimpijska.
"Szczerze? Zupełnie się nie spodziewałam, że taki będzie odbiór mojej osoby po igrzyskach. Mój plan był taki, że wrócę z Paryża i odpocznę, a to nie było możliwe i ciągle nie jest" - przyznaje. W natłoku wydarzeń nie zapomina jednak o przygotowaniach. W 2025 roku odbędą się mistrzostwa świata w boksie. Cel Szeremety na tę imprezę jest jasny.
Od 3 stycznia zaczniemy przygotowania pod mistrzostwa świata. Na nich na pewno będę chciała zdobyć złoty medal. Poświęcę się temu celowi w stu procentach. Przygotowania muszą być perfekcyjne i będą. Moja forma będzie najlepsza, lepsza niż była kiedykolwiek!
~ deklaruje pięściarka
Szeremeta zdradziła również nieco więcej o mieszkaniu, jakie niedawno wybrała, a które było nagrodą za srebrny medal. "Bodajże 37 metrów, mieszkanie dwupokojowe. Na trzecim piętrze" - wyznała. Jednocześnie przyznała, że będą to lepsze warunki niż te, w których mieszkała na stancji. "Nie miałam aż tak źle, jak było pisane. To było wyolbrzymione. W sumie było w porządku, ale nie mieszkałam na swoim. Super, że po igrzyskach w Paryżu mi się wyraźnie poprawiło" - stwierdziła srebrna medalistka igrzysk olimpijskich.