31-letnia Arn, zajmująca w światowym rankingu 88. miejsce, nie odnosiła wcześniej większych sukcesów. W Auckland rozegrała turniej życia. Miała uczestniczyć w kwalifikacjach, ale kilka tenisistek się wycofało i trafiła do głównej drabinki. Potem eliminowała kolejne rozstawione zawodniczki: Szwedkę Sofię Arvidsson (nr 8), Rosjankę Marię Szarapową (nr 1) i Niemkę Julię Goerges (nr 4), a w finale nie dała szans broniącej tytułu Wickmayer (nr 2). - Co teraz czuję? Nie mogę w to uwierzyć, trudno mi to opisać - powiedziała Węgierka, która wygrała drugi w karierze turniej WTA. Wcześniej triumfowała w portugalskim Estoril w 2007 roku. Wynik finału: Greta Arn (Węgry) - Yanina Wickmayer (Belgia, 2.) 6:3, 6:3