Na razie nie wiadomo, jaki będzie nowy termin zawodów. Od kilkunastu tygodni w Hongkongu dochodzi do różnego rodzaju antyrządowych demonstracji, a w konsekwencji do starć z policją. Protestujący są przeciwni m.in. wpływom Chin, systemowi politycznemu i przemocy ze strony policji. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na przełożenie kobiecego turnieju jest zbliżające się chińskie święto narodowe 1 października. W Hongkongu spodziewane są kolejne protesty na dużą skalę. Niestabilna sytuacja ma wpływ m.in. na turystykę. Jak poinformowano, w ostatnim tygodniu sierpnia do Hongkongu przyjechało 45 procent mniej zagranicznych gości w porównaniu do tego okresu w 2018 roku. Przed rokiem rywalizację tenisistek w Hongkongu wygrała Ukrainka Dajana Jastremska. To był jej pierwszy w karierze triumf w zawodach rangi WTA.