Magda Linette awansowała do finału
Kolejny wygrany mecz, kolejny bez straty seta. Magda Linette awansowała do finału turnieju ITF W100 w Kozerkach niedaleko Grodziska Mazowieckiego. Poznanianka (66. WTA) zaskakująco łatwo pokonała Bułgarkę Wiktoriję Tomową 6:3, 6:1. O końcowe zwycięstwo zagra z Czeszką Katariną Siniakovą.
30-letnia polska rakieta numer 2 w kolejnym meczu w tym nowym polskim turnieju udowodniła, że nieprzypadkowo jest rozstawiona z "jedynką". W żadnym momencie spotkania nie mogła czuć się zagrożona, odniosła pewne zwycięstwo.
To był drugi mecz w ostatnim czasie obu tenisistek. W ubiegłym tygodniu w Pradze Linette wygrała w drugiej rundzie 6:3, 6:3. Tym razem Polce poszło o wiele łatwiej, straciła dwa gemy mniej. Było w tym pojedynku kilka zaciętych wymian i ładnych akcji również po stronie Bułgarki, ale poznanianka wyraźnie dominowała
Linette ani razu nie broniła się przed utratą serwisu. Sama wykorzystała cztery z sześciu break pointów, jednego w pierwszym secie, gdy objęła prowadzenie 3:1 i trzy w drugim. Statystycznie zwraca uwagę fakt, że Linette miała stuprocentową skuteczność drugiego serwisu, zdobywając po drugim podaniu 14 punktów na 14 zagranych.
Mecz trwał godzinę i 14 minut. Polka wykorzystała pierwszego meczbola.
Najtrudniejszym dotychczas spotkaniem Linette w Kozerkach był mecz pierwszej rundy z Belgijką Yaniną Wickmayer, wygrany 7:6 (5), 7:5. W pozostałych trzech straciła zaledwie 10 gemów. Ale teraz przed Polką trudniejsza, przynajmniej teoretycznie, przeszkoda.
W finale Polka zagra z Czeszką Kateriną Siniakovą (80. WTA). 26-letnia tenisistka bardziej znana jest jednak z występów w deblu. W grze podwójnej odniosła pięć zwycięstw wielkoszlemowych, w tym dwa w tym sezonie - w Australian Open i Wimbledonie.
W singlu obie zawodniczki nie grały jeszcze ze sobą. Mecz zostanie rozegrany o godzinie 15.00. Transmisja w Polsacie Sport.
Olgierd Kwiatkowski
Magda Linette (Polska, 1) - Wiktorija Tomowa (Bułgaria, 4) 6:3, 6:1.
Katerina Sinakova (Czechy, 3) - Natalija Stevanović (Serbia, 12) 6:0, 6:2.