Lewandowska przyleciała do Polski w ważnej sprawie, a chwilę później takie doniesienia. To już oficjalnie potwierdzone
Anna Lewandowska po hucznym otwarciu swojego nowego studia fitness w Barcelonie przyleciała do Polski na kilka dni. Miała ku temu ważny powód, związany z urodzinami jednej z jej przyjaciółek. Na swoim Instagramie pochwaliła się zdjęciem z wieczornej imprezy, pozując m.in. ze znaną gwiazdą telewizji i żoną słynnego muzyka. Mało kto wie, że panie od lat są sobie bardzo bliskie.
Anna Lewandowska w ostatnich miesiącach miał ręce pełne roboty. Wszystko w związku z nowym projektem - kolejnym studiem fitness, ale tym razem pierwszym w Barcelonie. Otwarcie odbyło się z wielką pompą, a na miejscu zjawiły się prawdziwe tłumy.
Żona Roberta Lewandowskiego nie kryła radości. Przez pierwsze dnie "Lewa" przebywała w swoim studio, witając się z klientami. Jedna z tiktokerek opisała swoją wizytę i jak zapewniła - była pod wielkim wrażeniem.
Wielka radość Anny Lewandowskiej
"Po raz pierwszy byłam w nowym studiu Anny Lewandowskiej, które wczoraj otworzyła w Barcelonie. Miałam szczęście, bo jak tylko weszłam do studia, to spotkałam Anię i zrobiłam sobie z nią zdjęcie. Jeśli chodzi o zajęcia, to wybrałam się na pilates na reformerach. Zajęcia były bardzo spoko, ale największe wrażenie robią wnętrza w tym studiu. Mega mi się podobało i myślę, że będę wracać częściej" – podsumowała kobieta.
Teraz jednak Lewandowskiej w nowym barcelońskim studio już się nie uświadczy. Anna przyleciała bowiem do Polski, gdzie miała kilka spraw do załatwienia, w tym odebranie nagrody.
"Plebiscyt Kobieca Marka Roku. Nagroda w kategorii Osobowość Roku 2024. Jestem dumna i bardzo wdzięczna za nagrodę Osobowość Roku działalność społeczna Active8 by Ann. Dziękuję wszystkim, bez których ten program nie mógłby się wydarzyć" - ekscytowała się żona piłkarza.
Lewandowska na urodzinach koleżanki. Spotkała się z gwiazdą TVN. Oficjalnie potwierdziły, że się znają
Potem udała się jeszcze na urodziny jednej z jej przyjaciółek. Zdjęciami oczywiście pochwaliła się na Instagramie. Jedno z nich wywołało spore zamieszanie.
Lewandowska pozowała bowiem wspólnie z prezenterką "Dzień Dobry TVN" i żoną znanego muzyka. Mowa o Paulinie Krupińskiej-Karpiel. Fotką najpierw pochwaliła się ukochana lidera Zakopower. Anna szybko jednak udostępniła urocze zdjęcie także u siebie.
Paulina Krupińska-Karpiel ujawniła, co łączy ją z Anną Lewandowską
Mało kto wie, że Paulina i Anna znają się już od ponad dekady. Panie łączy przyjaźń, choć nieczęsto się z nią obnoszą w mediach. Swego czasu Krupińska zdradziła tajemnicę ich znajomości. W rozmowie z Jastrząb Post opowiedziała, jak poznała się z żoną słynnego piłkarza.
"Poznałyśmy się na planie u Kuby Wojewódzkiego, kiedy wystąpiłam z Robertem Lewandowskim. To było zaraz po tym, jak otrzymałam koronę Miss Polonia. Wtedy Ania przyszła do garderoby się przywitać. Od razu było wspólne flow, takie fluidy. To się od razu czuje, czy z kimś jest ci po drodze, czy nie" - wyznała prezenterka śniadaniówki.
I tak oto ich relacja trwa, a Anna publicznie nazywa Paulinę swoją "siostrą".