Justyna Kowalczyk dzieli się bólem i smutkiem. Wzruszający wpis mistrzyni
Dokładnie 18 miesięcy temu pięciokrotną medalistkę olimpijską dotknęła ogromna życiowa tragedia. W szwajcarskich górach w lawinie zginął jej mąż Kacper Tekieli. Justyna Kowalczyk w mediach społecznościowych podzieliła się wspomnieniem i zacytowała film „Bezsenność w Seattle”.
W maju 2023 roku Kacper Tekieli realizował plan zdobycia wszystkich czterotysięczników w Alpach. 17 maja wszedł na szczyt Jungfrau (4158 m n.p.m.) w Szwajcarii. Podczas zejścia z góry porwała go lawina w Stechelbergu. Ciało wspinacza odnaleziono następnego dnia, a 30 maja prochy pochowano na Cmentarzu Oliwskim w Gdańsku.
To była wielka tragedia dla mistrzyni olimpijskiej. Od września 2020 roku była szczęśliwą żoną Tekielego. Po ślubie przyjęła dwuczłonowe nazwisko. W 2021 roku urodził im się syn Hugo. W mediach społecznościowych wielokrotnie dzieliła się żałobą i bólem z powodu tragicznej śmierci męża.
Tym razem opublikowała wpis w związku z tym, że od tego bolesnego wydarzenia minęło równo 18 miesięcy. W niedzielę rano o godz. 6:46 zacytowała fragment filmu "Bezsenność w Seattle". Zaczyna się od słów: "...- Kiedy umarła twoja żona? - Półtora roku temu."
Filmu z 1993 roku opowiada o tym, że jadąca do domu narzeczonego dziennikarka słucha radia. W jednej z audycji syn Jonah martwi się o ojca, któremu właśnie zmarła żona i telefonuje do radia z prośbą o pomoc. Tata chłopca na antenie mówi o miłości do żony. Poruszona dziennikarka postanawia poznać wdowca, który mieszka w Seattle.
Justyna Kowalczyk - dwukrotna mistrzyni olimpijska
Justyna Kowalczyk to jedna z największych sportsmenek w historii polskiego sportu. W sumie ma pięć medali olimpijskich: dwa złote z Vancouver (2010) i Soczi (2014), jeden srebrny (Vancouver) i dwa brązowe (Turyn - 2006 i Vancouver). Jest też ośmiokrotną medalistką mistrzostw świata (dwa złote, po trzy srebrne i brązowe). Jej rywalizacja z Marit Bjoergen i Therese Johaug rozpalała kibiców biegów klasycznych na całym świecie.