Lewandowska w ostatnim czasie ma dużo do robienia w Barcelonie - udało jej się otworzyć Edan Studio, czyli własny lokal fitness, o którym szybko zrobiło się głośno. Ostatnio oprowadzała po nim Wojciecha Szczęsnego i Marinę Łuczenko-Szczęsną, a niebawem zagości tam tłum spragnionych sprawdzić, co do zaoferowania ma im najsłynniejsza polska WAG. Majdanowie stanęli przed ważnymi decyzjami. Oficjalnie potwierdzili Anna Lewandowska wciąż tego nie umie Robert Lewandowski dostał ofertę z FC Barcelony już kilka lat temu. Piłkarz Blaugrany wielokrotnie pokazywał już, że potrafi porozumiewać się ze swoimi kolegami po hiszpańsku i robi to bardzo sprawnie. Jak się okazało, jego małżonce nie idzie z miejscowym językiem tak dobrze. Wielokrotnie Lewandowska pokazywała podręczniki do nauki hiszpańskiego oraz relacjonowała swoje lekcje. Teraz dopiero przyznała, że wciąż nie jest na odpowiednim poziomie, by sprawnie komunikować się w tym języku na co dzień. Otworzyła się przed fanami. Anna Lewandowska potraktuje to jako wyzwanie "Pytacie mnie, czy mówię po hiszpańsku. Rozumiem bardzo dużo, ale nadal głównie mówię po angielsku (bo szybciej, łatwiej). Od dziś nowe postanowienie. Zaczynam rozmawiać tu tylko po hiszpańsku. Kto mi pomoże praktykować? Zobaczymy. Potraktuję to jako kolejne wyzwanie, a wiecie, że kocham wyzwania" - napisała na swoim profilu na Instagramie. Lewandowska przyleciała do Polski w ważnej sprawie, a chwilę później takie doniesienia. To już oficjalnie potwierdzone Przed Lewandowską trudny czas, ale być może tylko całkowite postawienie na język hiszpański na co dzień pomoże jej w nauce. Teraz, kiedy ma już własny biznes w Barcelonie, wypadałoby rozmawiać z miejscowymi w ich mowie. To oznacza, że do przyswojenia pozostanie jej jeszcze kataloński, ale wszystko w swoim czasie.