Najpierw Lewandowska "namieszała" w Barcelonie, a teraz takie wieści. I to skąd
Anna Lewandowska w ostatnim czasie miała ręce pełne roboty. Wszystko z powodu przygotowań do otwarcia nowego biznesu w centrum Barcelony. Żona Roberta sprawiła, że także i o niej zrobiło się głośno w stolicy Katalonii. Tamtejsze media doceniły jej przedsiębiorczość i zaangażowanie. Otwarcie studia fitness było sporym wydarzeniem i przyciągnęło tłumy. Okazuje się, że "Lewa" jeszcze nie zdążyła się nacieszyć sukcesem, a tu pojawił się już kolejny powód do radości.
Anna Lewandowska od lat prężnie rozwija swoje liczne biznesy, choć do tej pory czyniła to głównie w Polsce. To się jednak niedawno zmieniło, bowiem dokładnie 11 listopada otworzyła swoje nowe studio fitness w centrum Barcelony. Kolejny biznes zapowiadała już wiele miesięcy wcześniej, nie kryjąc przy tym ekscytacji.
Anna Lewandowska otworzyła studio fitness w Barcelonie. Kolejny sukces czekał tuż za rogiem
"Jak już mówiłam, pracuję nad dużym projektem w Barcelonie. Multi-butik... Treningi, pilates, tańce, zdrowe jedzenie i wspaniały healthy team. Trzymajcie kciuki" - opowiadała fanom w social mediach.
Biznesowe plany żony Lewandowskiego nie uszły uwadze katalońskich mediów.
"Była karateczka powiększa swoje imperium o nową firmę, która zapowiada się na sukces. Należy pamiętać, że w swojej rodzinnej Polsce ma już pięć firm i ponad 200 pracowników pod swoją opieką. Wszystkie związane są ze zdrowym i aktywnym stylem życia, co stanowi potężny przekaz, który rozpowszechnia także na swoich mediach społecznościowych" - można było przeczytać chociażby w "Mundo Deportivo".
Anna Lewandowska wzięta na tapet przez dubajskie media. Tak ją nazwali
Gdy emocje po otwarciu barcelońskiego studia jeszcze nie opadły, o Annie zrobiło się głośno w zupełnie innym rejonie świata. Właśnie okazało się, że napisał o niej jeden z dubajskich portali. Choć artykuł dotyczył kariery jej męża, Lewandowskiej także poświęcono nieco miejsca.
Autor postanowił podkreślić bowiem wielki wpływ Anny na karierę Roberta. Zauważono, że "Lewa" to ekspertka od zdrowego żywienia i to ona odpowiada za dietę męża. Niespodziewanie wspomniano także o sukcesach samej Lewandowskiej, którą określono mianem "doświadczonej karateczki".
"Przestrzeganie dobrej diety polski gwiazdor przypisuje swojej żonie Annie, która jest doświadczoną karateczką i zdobyła brązowy medal podczas mistrzostw świata" - informuje czytelników dubajski serwis kooora.com.
Napomknięto także o licznych publikacjach Lewandowskiej, które na polskim rynku stały się wydawniczym sukcesem.
"Anna specjalizowała się także w naukach o żywieniu i napisała kilka bestsellerowych książek o diecie, z których jedną poświęciła specjalnie swojemu mężowi" - możemy przeczytać.
Czy kolejne studio fitness "Lewa" stworzy w Dubaju? Świetną reklamę już ma zapewnioną.