We wtorkowy wieczór odbył się kolejny mecz naszej reprezentacji, tym razem z Chorwacją. Tym razem spotkanie zakończyło się remisem 3-3. Co dla wielu było zaskakujące, Robert Lewandowski nie grał od początku, co spowodowane było drobnym urazem, ale na murawę wkroczył w 62. minucie. Nie skończyło się to jednak dla niego najlepiej. Został bowiem ostro sfaulowany przez bramkarza Chorwatów Dominika Livakovicia. Po meczu Robert został zapytany, jak się czuje i co z jego nogą. Ten tylko krótki odpowiedział: "Noga okej", ale szedł, wyraźnie utykając. Teraz "Lewy" musi wracać do Barcelony, gdzie czekają go ważne mecze klubowe. W najbliższych dniach podopieczni Hansiego Flicka zagrają m.in. z Sevillą, Bayernem Monachium i Realem Madryt. Anna Lewandowska nadała ważny komunikat z Barcelony Czekają już tam na niego żona oraz córeczki. Anna do stolicy Katalonii wróciła już zresztą zaraz po meczu Polaków z Portugalią. Trenerka ma tam teraz bowiem sporo na głowie. Już jakiś czas temu chwaliła się w mediach, że rusza w Barcelonie z nowym biznesem. "Jak już mówiłam, pracuję nad dużym projektem w Barcelonie. Multi-butik... Treningi, pilates, tańce, zdrowe jedzenie i wspaniały healthy team. Trzymajcie kciuki" - informowała już w kwietniu tego roku. W czerwcu z kolei zdradziła, że studio będzie znajdować się w samym centrum Barcelony. Nie uszło to nawet uwadze hiszpańskich mediów, które tak donosiły o nowych planach żony Roberta. Hiszpańskie media o nowym biznesie Lewandowskiej "Była karateczka powiększa swoje imperium o nową firmę, która zapowiada się na sukces. Należy pamiętać, że w swojej rodzinnej Polsce ma już pięć firm i ponad 200 pracowników pod swoją opieką. Wszystkie związane są ze zdrowym i aktywnym stylem życia, co stanowi potężny przekaz, który rozpowszechnia także na swoich mediach społecznościowych" - można było przeczytać w "Mundo Deportivo". Tuż po powrocie z Polski do Barcelony Anna zrobiła "obchód" swojego nowego studia i w końcu wszystkim z radością mogła ogłosić, kiedy zaplanowane jest otwarcie tego miejsca. Uradowana na Instagramie zamieściła relację, na której dodała konkretną datę, a będzie to 11 listopada. To wszak bardzo ważne święto dla wszystkich Polaków. Czyżby wielki dzień w biznesowym życiu Anny nie został wybrany przypadkowo? Zobacz też: Ostry komentarz ws. Roberta Lewandowskiego. Jest odpowiedź matki. I to jaka, co za słowa Zamieszanie wokół nieobecności Lewandowskiego. Dlaczego nie ma go w pierwszym składzie?