Justyna Kowalczyk-Tekieli na zdjęciu z tajemniczym mężczyzną. To nie ich pierwsza wspólna wyprawa w góry
Justyna Kowalczyk-Tekieli do tragicznej śmierci Kacpra Tekieliego obiecała mężowi, że będzie kontynuować jego spuściznę i zdobywać kolejne górskie szczyty. Doświadczona sportsmenka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak niebezpieczne potrafią być takie wyprawy, dlatego też w górach często towarzyszy jej bliski przyjaciel, Piotr Hercog. Mężczyzna specjalizuje się w ultramaratonach górskich, nic więc dziwnego, że w jego towarzystwie biegaczka narciarska czuje się pewnie.
Justyna Kowalczyk-Tekieli niegdyś dostarczała sporych emocji fanom sportów zimowych z całego świata, odnosząc naprawdę imponujące sukcesy w biegach narciarskich. Po zdobyciu pięciu medali olimpijskich, ośmiu medalach mistrzostw świata i czterech Kryształowych Kul dla najlepszej zawodniczki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Polka postanowiła jednak powiedzieć "pas" i skupić się na życiu prywatnym.
W 2020 roku biegaczka narciarska stanęła na ślubnym kobiercu z alpinistą Kacprem Tekielim. To właśnie on zaraził dwukrotną mistrzynię olimpijską miłością do górskich wycieczek. W 2021 roku małżonkowie powitali na świecie pierwszego wspólnego potomka - syna Hugo, który na krótko po urodzinach zaliczył pierwszą wizytę w górach.
Były jednak wyprawy, na które Kacper Tekieli nie zabierał ani swojej żony, ani synka. Jedną z nich była próba zdobycia szczytu Jungfrau w maju 2023 roku. Ta z pozoru zakończyła się sukcesem i dotarciem na szczyt góry, jednak nikt nie mógł wówczas się spodziewać, że wkrótce potem wydarzy się prawdziwa tragedia. 17 maja bowiem utytułowany alpinista zginął w lawinie.
Mimo traumatycznych przeżyć Justyna Kowalczyk-Tekieli obiecała zmarłemu mężowi, że będzie kontynuować jego spuściznę i wraz z synem będzie zdobywać kolejne szczyty. Do tematu sportsmenka podchodzi jednak bardzo profesjonalnie i na takie wyprawy nie wybiera się sama.
Justyna Kowalczyk-Tekieli na kolejnej górskiej wyprawie. Towarzyszy jej Piotr Hercog
Pod koniec listopada Justyna Kowalczyk-Tekieli postanowiła "pozwiedzać" Tatry Zachodnie. Zapierającymi dech w piersiach widokami sportsmenka pochwaliła się za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przy okazji ujawniła, że w góry nie wybrała się sama - towarzyszył jej bowiem "tajemniczy mężczyzna".
Nie trzeba było wcale przeprowadzać ogromnego researchu, aby odkryć tożsamość mężczyzny, który pojawił się na jednej z fotek udostępnionych przez Kowalczyk-Tekieli. Ona sama wspomniała, że jest to Piotr Hercog - trener sportowy, prezes fundacji Maratony Górskie, instruktor wspinaczki skalnej, speleolog oraz Starszy Ratownik GOPR. Mężczyzna specjalizuje się w ultramaratonach górskich, nic więc dziwnego, że Justyna Kowalczyk-Tekieli czuje się pewniej podczas górskich wycieczek w jego towarzystwie.