Konkretna deklaracja ws. przyszłości Stocha. Padł jednoznaczny warunek. "Sfera psychiczna"
Kamil Stoch jak na razie regularnie punktuje w Pucharze Świata, ale zajmowane przez niego lokaty nie są tak dobre, jakby oczekiwali tego kibice, jak i zapewne sam zawodnik. Wciąż jest nadzieja, że trzykrotny mistrz olimpijski zacznie skakać daleko i ponownie zachwyci fanów. W rozmowie z "Faktem" Jakub Kot przekonuje, że Stocha wciąż stać na dobre występy, ale przede wszystkim w sferze psychicznej musi się coś zmienić.
Niemal po każdym z ostatnich sezonów Pucharu Świata kibice skoków narciarskich w Polsce zastanawiali się, czy Kamil Stoch zdecyduje się na kontynuowanie swojej kariery. Istniało bowiem zagrożenie, że legendarny zawodnik postanowi przejść na sportową emeryturę. Zwłaszcza że w niektórych momentach jego dyspozycja nie była najlepsza. Stoch nie powiedział jednak ostatniego słowa i wciąż ma chęć do skakania.
Przed aktualnym sezonem doszło u skoczka do sporych zmian. Już na początku 2024 roku spekulowano, że trzykrotny mistrz olimpijski może zdecydować się na indywidualną współpracę z innym szkoleniowcem. Tak też się stało i Stoch związał się z Michalem Doleżalem. W trakcie letnich przygotowań z obozu 37-latka płynęły optymistyczne wiadomości. Wówczas wydawało się, że zimą Stoch znów będzie skakał daleko.
Kamila Stocha stać na dalekie skoki? Ekspert przekonuje
Na razie do optymalnej formy jeszcze dalekoe, ale zawodnik na razie notuje nieco lepszy start niż przed rokiem. Wciąż jednak brakuje detali w jego skokach, które pozwoliłyby na osiąganie dobrych rezultatów. "Dawno nie wyszedłem tak dobrze z progu, wiec ciało chyba zapomniało, jak to jest lecieć tak daleko i stąd niestabilność w samej końcówce. Nie mam wielkich powodów do zadowolenia, ale fajnie, że skacząc słabo punktuję" - powiedział Stoch w rozmowie z Eurosportem po sobotnim konkursie w Titisee-Neustadt.
W lepszą przyszłość 37-latka wierzy Jakub Kot. Ekspert Eurosportu w rozmowie z "Faktem" zwraca uwagę, że czasami potrzeba niewiele, aby oddawać poprawne skoki.
Zawodnik tej klasy, z takimi osiągnięciami, powinien sobie poradzić, aczkolwiek skoki to francowaty sport. Czasami nie rozumiemy, dlaczego ktoś dobrze skacze, a czasami nie rozumiemy, dlaczego nie skacze...
~ zauważa.
Zdaniem Kota problem Stocha leży w sferze psychicznej. "Czeski trener twierdzi, że Kamila stać na wielkie rzeczy, że treningi latem były obiecujące. Nie widzę powodu, by Doleżalowi nie wierzyć. Jeśli Kamil będzie w stanie sobie poradzić ze sferą psychiczną i znajdzie luz, wszystko puści na skoczni i znajdzie się w czołówce" - stwierdził ekspert od skoków narciarskich.