Małysz znany jest ze swojego poczucia humoru i szerokiej działalności w mediach społecznościowych. Szef PZN lubi pokazywać się fanom z innej strony, niż znali go dotychczas. Tym razem postanowił ponownie zaprezentować prozę życia w swoim wykonaniu, co bardzo przypadło jego obserwującym do gustu. Polacy chcą wielkiej imprezy. Niepokojący zwrot akcji, Małysz nie będzie zadowolony Adam Małysz pokazał inne oblicze "Żadna praca nie hańbi, a w pracy trzeba wyglądać! Prasowanie to też wyzwanie! Jak Wam idzie z domowymi obowiązkami?" - napisał Adam Małysz. Na zdjęciu uchwycono go z niezbyt zadowoloną miną pochylonego nad deską do prasowania. Były skoczek narciarski musi teraz wyglądać inaczej niż przed laty - dresy zostały niemal całkowicie zastąpione przez garnitur. W komentarzach od razu zaroiło się od dowcipnych uwag i śmiejących się emotikon. Niektórzy zwracali uwagę, że Małysz zrobił idealną minę do wykonywanej właśnie czynności. Inni podziwiali jego determinację. Michel Moran nie wytrzymał. Poprosił Małysza o jedno Swoje trzy grosze w sekcji komentarzy dodał też Michel Moran. Restaurator najpierw przesłał płaczące ze śmiechu emotikonki, a potem postanowił wystosować do Adama Małysza specjalną prośbę. Niemiec jak Adam Małysz, w grze wielka stawka. Robi się gorąco "Czy mogę wysłać moje koszulę" - pisał Francuz. Zdaje się, że on też nie przepada za prasowaniem i miał nadzieję, że Małysz wyręczy go w tym trudnym zadaniu. Panowie pozostają w bardzo dobrych stosunkach, a Moran ostatnio nawet wylicytował kombinezon byłego mistrza skoków.