Zalazł za skórę siatkarzom Grbicia i znów zaskakuje. Jest oficjalny komunikat, to już się dzieje
Kiedy polscy siatkarze podnosili się po przegranym finale olimpijskim, on świętował podwójnie. Earvin Ngapeth nie tylko napsuł krwi drużynie Nikoli Grbicia i poprowadził Francuzów do złota, ale też został wybrany MVP turnieju. Teraz w jego karierze dokonuje się kolejny zwrot. Wytrzymał w kraju zaledwie dwa miesiące - jego najbliższe losy zostały właśnie oficjalnie potwierdzone.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu były wielkim triumfem Earvina Ngapetha. Szykował dyspozycje na turniej w ojczyźnie przez cały sezon reprezentacyjny, wracając do pełni formy fizycznej. W najważniejszych momentach igrzysk nie zawiódł, potwierdzając klasę w finale olimpijskim, w którym Francja nie dała szans reprezentacji Polski.
Później Ngapeth został zresztą wybrany MVP całego turnieju, co już wywołało dyskusję, bo kilku jego kolegów z drużyny prezentowało się równie dobrze, o ile nie lepiej. Po igrzyskach przyjmujący zastanawiał się z kolei nad zawieszeniem kariery i nie kwapił się do powrotu na boisko.
Od 10 lat, a może nawet i dłużej... wszyscy wątpili we mnie. (...) Albo przyjdą do mnie wkrótce z najlepszą ofertą w historii tego sportu, albo w przeciwnym razie przedłużamy wakacje z panią Ngapeth
~ pisał na Instagramie.
Później na chwilę związał się z klubem z Indonezji, ale z Jakarta Bhayangkara Presisi wystąpił jednak tylko w Klubowych Mistrzostwach Azji. POte, był nawet łączony z polskimi klubami, w połowie września gruchnęła jednak sensacyjna wieść, że zagra w lidze francuskiej. Podpisał kontrakt z Alterna Stade Poitevin Volley-Ball. Okazuje się jednak, że już po dwóch miesiącach znów opuści ojczyznę.
Earvin Ngapeth nie daje o sobie zapomnieć. Oficjalny komunikat ws. mistrza olimpijskiego
W mediach już kilka tygodni temu pojawiły się doniesienia, że Ngapeth przeniesie się do Turcji. Okazało się, że ofertę nie do odrzucenia, o której wspominał latem, tym razem otrzymał od Fenerbahce Stambuł. Wicemistrzowie Turcji właśnie oficjalnie potwierdzili, że wkrótce przyjmujący dołączy do klubu.
Witamy w naszej rodzinie. Nasza męska drużyna siatkówki Fenerbahçe Medicana wzmocniła swój skład o Earvina Ngapetha. Osiągnęliśmy porozumienie z francuskim przyjmującym, który dołączy do naszego zespołu od 2 stycznia 2025 roku
~ przekazał turecki klub w oficjalnym komunikacie.
Fenerbahce od razu poinformowało, że 33-letni Francuz pozostanie w Turcji na dłużej, bo do końca sezonu 2025/2026. Dołączy do Fabiana Drzyzgi, który trafił do Fenerbahce przed rozpoczęciem trwających rozgrywek. Dwukrotny mistrz świata z reprezentacją Polski od razu został też kapitanem drużyny.
Sprowadzenie Ngapetha to sygnał, że Fenerbahce chce mocniej włączyć się w walkę w Lidze Mistrzów. Po czterech kolejkach zespół ze Stambułu zajmuje dopiero trzecie miejsce w tabeli grupy C, za Vero Volley Monza i Olympiakosem Pireus. W tym tygodniu przegrał z włoskim zespołem 1:3.
Ngapeth przez lata był zaliczany do grona najlepszych siatkarzy świata. W Turcji występował już w poprzednim sezonie, wówczas był jednak zawodnikiem Halkbanku Ankara. Oprócz mnóstwa medali - dwóch złotych na igrzyskach olimpijskich, wygranej Ligi Narodów i mistrzostw Europy - był też bohaterem licznych skandali. W 2010 r. został dyscyplinarnie usunięty z reprezentacji Francji, ma też na koncie pobicia, jazdę autem pod wpływem alkoholu czy potrącenie samochodem trzech osób.