Partner merytoryczny: Eleven Sports

Niezwykły widok po występach polskich siatkarzy. Kiedyś nie do pomyślenia

W ostatnich latach polskie zespoły regularnie grają w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle trzy razy sięgnęła po trofeum. Ten sezon jest jednak wyjątkowy: wszystkie trzy reprezentujące Polskę drużyny idą jak burza i są kandydatami do gry w Final Four. Wystarczy spojrzeć w tabele fazy grupowej. Po ostatnich meczach PGE Projektu Warszawa, Aluron CMC Warty Zawiercie i Jastrzębskiego Węgla widok jest niecodzienny.

Siatkarze PGE Projektu Warszawa przegrali dotąd w Lidze Mistrzów tylko seta. Z lewej Jakub Kochanowski, obok Karol Borkowski
Siatkarze PGE Projektu Warszawa przegrali dotąd w Lidze Mistrzów tylko seta. Z lewej Jakub Kochanowski, obok Karol Borkowski/CEV.eu/materiały prasowe

Pokolenia siatkarskich kibiców mogły żyć wspomnieniami sukcesu Płomienia Milowice, który w 1978 r. jako pierwszy polski zespół sięgnął po Puchar Europy. Nawet w XXI wieku, kiedy polska siatkówka w męskim wydaniu znów dołączyła do światowej czołówki i kadra zaczęła zdobywać medale największych imprez, kluby z Polski sporadycznie docierały do ostatniej fazy Ligi Mistrzów.

Wszystko zmieniła ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i jej trzy z rzędu triumfy w prestiżowych rozgrywkach. Dwa sezony temu w finale Ligi Mistrzów grały zresztą dwa polskie zespoły - rywalem był Jastrzębski Węgiel. Ale nigdy polskie kluby nie atakowały czołówki tak szeroko, jak dzisiaj. W tym sezonie wszystkie są faworytami do gry o miejsca w finałowej czwórce. Idealnie ilustrują to tabele poszczególnych grup po czterech kolejkach.

Liga Mistrzów siatkarzy. Tabela fazy grupowej mówi wszystko

Po wtorkowych i środowych meczach na czele trzech grup znajdują się zespoły reprezentujące Polskę. Zaledwie jednego seta przegrał dotąd PGE Projekt Warszawa. We wtorek na Torwarze siatkarze prowadzeni przez Piotra Grabana znów nie dali się zaskoczyć i pokonali 3:0 ACH Volley Lublana. Komplet punktów daje im trzy "oczka" przewagi nad drugim Berlin Recycling Volleys. W styczniu, w kolejnym meczu, warszawianie grają z Greenyard Maaseik. Być może już po tym spotkaniu będą pewni pierwszego miejsca w grupie.

Tabela grupy A/Interia pl/INTERIA.PL

Na czele grupy C znajduje się Aluron CMC Warta Zawiercie. Drużyna prowadzona przez Michała Winiarskiego wydaje się mieć najtrudniejszych przeciwników, bo już w tej fazie rozgrywek trafiła na rywala z Włoch - Allianz Milano. To właśnie w spotkaniu z tym zespołem straciła jedyny punkt, wygrywając po tie-breaku. W środę zawiercianie pokonali 3:0 Knack Roeselare i pozostają dwa punkty przed Włochami.

Tabela grupy C/Interia pl/INTERIA.PL

Najtrudniejszą przeprawę w czwartej kolejce Ligi Mistrzów miał Jastrzębski Węgiel. Po wyrównanym spotkaniu pokonał jednak Chaumont VB 52 3:1. Pozostaje więc niepokonany i jest liderem grupy E z zaledwie dwoma przegranymi setami. Drugi SVG Luneburg traci do mistrzów Polski cztery punkty. Pierwsze miejsce w grupie przed fazą pucharową jastrzębianie mają na wyciągnięcie ręki.

Tabela grupy E/Interia pl/INTERIA.PL

Polskie drużyny mocnymi kandydatami do Final Four. Kluczowe ostatnie mecze

Polskie drużyny pozostają więc niepokonane w Lidze Mistrzów. Żadna inna nacja w tym sezonie nie może pochwalić się po czterech kolejkach takim wyczynem. Najbliżej są Włosi - Vero Volley Monza to niepokonany lider grupy B, Sir Susa Vim Perugia prowadzi w grupie D i swój czwarty mecz rozegra dopiero w czwartek.

Zakończenie fazy grupowej ma szczególne znaczenie przy napiętym siatkarskim kalendarzu. Pozwala bowiem na uniknięcie gry w 1/8 finału i awans wprost do ćwierćfinału. O pozostałe trzy miejsca w czołowej ósemce będą rywalizować wiceliderzy grup i najlepszy zespół z trzeciego miejsca.

W ostatnich latach mecze finałowe Ligi Mistrzów były rozgrywane w ramach tzw. Superfinałów - w tej samej hali rywalizowały po dwa najlepsze zespoły męskie i kobiece. W tym roku CEV wraca jednak do turniejów Final Four, w których zagrają zwycięzcy ćwierćfinałów. Po półfinałach zostanie rozegrany mecz o puchar, nie będzie spotkania o trzecie miejsce. W 2024 r. w rozgrywkach triumfował Itas Trentino z Włoch, ale nie zakwalifikował się do aktualnej edycji Ligi Mistrzów.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Knack Roeselare. Skrót meczu/Polsat Sport/Polsat Sport
Jastrzębski Węgiel już dwa razy grał w finale Ligi Mistrzów, ale tytułu nie zdobył/CEV.eu/materiał zewnętrzny
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem