O problemach finansowo-organizacyjnych stołecznego zespołu było głośno w trakcie rozgrywek minionego sezonu. - Tych, co wieszczyli nasze wycofanie z rozgrywek muszę rozczarować - powiedziała prezes AZS Politechniki Warszawskiej Jolanta Dolecka. - Do końca maja zostanie zamknięty skład, a nasi kibice mogą być pewni, że wystartujemy w przyszłym sezonie. Zresztą nigdy nie miałam co do tego najmniejszych wątpliwości. Ze składu z minionego sezonu odeszli Ukraińcy Jurij Gładyr i Wiktor Położewicz, Czech Karel Kvaśniczka oraz Jarosław Tepling. Nie został jeszcze wyjaśniony status Karola Kłosa, utalentowanego środkowego, którego do kadry powołał trener Daniel Castellani. W poprzednim sezonie był on wypożyczony z PGE Skry Bełchatów. Kontrakt z J.W.Construction OSRAM AZS Politechniką Warszawską przedłużył ostatnio przyjmujący Rafał Buszek. 22-latek będzie bronił barw stołecznej drużyny przez najbliższe dwa lata. - W poprzednim sezonie w naszym zespole panowała wyjątkowa atmosfera. Nie ukrywam swoich nadziei, że będzie tak nadal, co także miało wpływ na moją decyzję - wyjaśnił Rafał Buszek. Przyjechał prosto ze Spały, wykorzystując krótką przerwę w treningach reprezentacji, z którą przygotowuje się do Ligi Światowej. - W kościach czuję wykonaną pracę, ale to dobrze, bo zaprocentuje to w przyszłości - skomentował. - To moje pierwsze powołanie do kadry, więc dla mnie wszystko jest nowe. Ale nie mogę nie być zadowolony. Przy trenerze Castellanim mogę się naprawdę wiele nauczyć. Poza Rafałem Buszkiem w AZS Politechnice, jak poinformowała prezes Dolecka, pozostaną m.in. ukraiński przyjmujący Serhij Kapelus oraz Radosław Rybak, Bartłomiej Neroj, Robert Milczarek i Jakub Radomski.