Czekaliśmy aż 637 dni. Świetny debiut nowego selekcjonera Polaków
Polska reprezentacja rugby pokonała Litwę 40:13 w Gdyni w pierwszym meczu w dywizji Trophy, pod wodzą nowego selekcjonera Kamila Bobryka. Najwięcej punktów dla Biało-Czerwonych zdobył Wojciech Piotrowicz - 8. To pierwsza wygrana Polaków po 637 dniach oczekiwania - poprzednio jeszcze w dywizji Championship pokonaliśmy Belgię 21:15 w lutym 2023 r. Kolejne spotkanie w Trophy Biało-Czerwoni rozegrają za tydzień przeciw Czechom w Pradze.
To było nowe otwarcie, pierwszy mecz po degradacji reprezentacji Polski z dywizji Championship. Debiut duetu trenerskiego Kamil Bobryk - Tomasz Stępień, którzy w charakterze asystentów zaprosili do współpracy Macieja Brażuka z ORLEN Orkana Sochaczew i Łukasza Szostka z Life Style Catering Arka Gdynia wypadł bardzo okazale - przy gorącym dopingu gdyńskiej publiczności w pierwszym meczu w dywizji Trophy Polska pokonała Litwę 40:13.
Polacy rozpoczęli to spotkanie jakby miało nie być jutra. Efektem ułańskiej szarży było przyłożenie Mateusza Plichty już w 5. minucie, po chwili wynik podwyższył skuteczny dziś Wojciech Piotrowicz. Litwini odgryźli się rzutem karnym, ale to "Maki" kontrolowały spotkanie. Gdy przyłożył piłkę Jakub Wojtkowicz wydawało się, że dojdzie do pogromu.
Polska wygrała z Litwą 40:13 w Gdyni
Wówczas niespodziewanie polska obrona rozstąpiła się jak Morze Czerwone i było już tylko 14:8 po litewskim przyłożeniu. Goście mieli okazję zdobyć nawet prowadzenie, ale końcówka pierwszej połowy zdecydowanie należała do Polaków. Piłkę na polu punktowym położył Vaha Halaifonua, który był nie do zatrzymania dla obrony gości. Pierwsze 40. minut pięcioma punktami zamknął Kacper Wróbel, który dziś debiutował w reprezentacji Polski. Przed laty jednym z liderów kadry był ojciec Kacpra - Bogdan. Do przerwy było 26:8 dla Polski.
Druga połowa przebiegała w podobnym rytmie, przyłożenie zdobył inny debiutant w Biało-Czerwonych barwach, Jonathan O'Neill - zawodnik rodem z Pretorii. Polacy jeszcze raz zdołali przyłożyć (Michał Mirosz), na koniec na pocieszenie punkty zdobyli litewscy goście i mecz skończył się wysoką wygraną Polski - 40:13.
To pierwsza wygrana Polaków po 637 dniach oczekiwania - poprzednio jeszcze w dywizji Championship pokonaliśmy Belgię 21:15. Kolejne spotkanie w Trophy Biało-Czerwoni rozegrają przeciw Czechom w Pradze za tydzień. Kolejne spotkania w 2025 r. - już teraz widać, że głównym rywalem Polski do wygrania rozgrywek będą Szwedzi, którzy mają na koncie już trzy zwycięstwa. Poza wyżej wymienionymi w Rugby Europe Trophy występują: Luksemburg i Chorwacja.
Polska - Litwa 40:13 (26:8)
Punkty dla Polski: Punkty dla Polski: Wojciech Piotrowicz 8, Mateusz Plichta, Vaha Halaifonua, Jakub Wojtkowicz, Kacper Wróbel, Jonathan O'Neill i Michał Mirosz po 5.
Punkty dla Litwy: Laurynas Marcinkus 10, Arnas Prielaidas 3.
Skład Polski: Jakub Wojtkowicz (Wiktor Wilczuk), Dominik Mohyła (Antoni Gołębiowski) Adam Lewandowski (Sylwester Gąska), Alexander Nowicki, Krystian Olejek, Vaha Halaifonua (Krystian Mechecki), Michał Mirosz, Piotr Zeszutek (Jakub Małecki), Mateusz Plichta (Dawid Plichta), Wojciech Piotrowicz, Kacper Wróbel, Daniel Gdula (Nicolas Saborit), Jonathan O’Neill, Szymon Sirocki, Łukasz Korneć (Dawid Banaszek).