Nie najlepiej dzieje się ostatnio w polskim rugby. Zarówno na polu organizacyjnym (do dymisji podała się większość członków zarządu Polskiego Związku Rugby) jak i sportowym. "Maki" (taki jest przydomek polskiej reprezentacji od kilku lat) po dwóch latach opuściły Rugby Europe Championship - to bezpośrednie zaplecze słynnego turnieju Sześciu Narodów. Kapitan reprezentacji Polski, Piotr Zeszutek mówił nam, że "niektórzy zawodnicy nie mieli czasu, żeby przyjechać na mecze kadry". Biało-Czerwoni spadli do dywizji Rugby Europe Trophy gdzie ich rywalami będą: Litwa, Czechy, Chorwacja, Szwecja oraz Luksemburg. Choć Szwedzi i Czesi zajmują obecnie minimalnie wyższe miejsca w rankingu World Rugby, to nasza drużyna narodowa przystępuje do rozgrywek jako zdecydowany faworyt, będzie chciała wrócić do Championship, takie cel stawia sobie nowy duet selekcjonerski: Kamil Bobryk - Tomasz Stępień, który zastąpił Walijczyka, Chrisa Hitta. Na listopad zaplanowano dwa z pięciu, czekających nas meczów. Inauguracyjny mecz rozgrywek Trophy pomiędzy Polską i Litwą odbędzie się w sobotę 16 listopada o godzinie 16:00 na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni. Tydzień później naszą reprezentację czeka wyjazdowe spotkanie z Czechami w Pradze. Mecz Polska - Litwa w rugby w Gdyni. Rugbiści chcą "wykopać raka" Próbą generalną przed meczami o punkty będzie sobotni mecz pomiędzy kadrą a ekstraligowym zespołem Awenty Pogoni Siedlce odbędzie się w sobotę 19 października o godzinie 15:00 na Stadionie Agencji Rozwoju Miasta Siedlce. Ten mecz zostanie rozegrany pod hasłem "Wykopmy raka", a to dlatego, że październik uznawany jest od lat na całym świecie za miesiąc świadomości raka piersi. 15 października obchodziliśmy Europejski Dzień Walki z Rakiem Piersi, który od lat symbolizuje różowy kolor oraz niewielka wstążeczka tego koloru przypinana do ubrania. Właśnie ten typ nowotworu najczęściej występuje w złośliwej postaci u kobiet na całym świecie. W ostatnich latach diagnozuje się go u coraz młodszych pań, dlatego tak istotne są badania profilaktyczne oraz świadomość problemu. Rugbiści podają piłkę rękami, ale kopanie w tej dyscyplinie ma bardzo duże, taktyczne znaczenie. Dzięki kopom zdobywa się teren lub odrzuca napierającego przeciwnika. Poprzez kop można zdobyć również punkty po rzucie karnym, podwyższeniu, czy tzw. drop-goalu. Dlatego organizatorzy wydarzenia postanowili dosłownie i w przenośni "wykopać" raka i zorganizować mecz sparingowy w przerwie pomiędzy ligowymi rozgrywkami.