FC Barcelona będzie bez trenera. Wiadomo, co Flick przekazał piłkarzom. Głośna decyzja
FC Barcelona ma od kilku tygodni poważne problemy z wygrywaniem meczów w lidze hiszpańskiej. W ostatnim czasie pokonali tylko Mallorcę i wyłącznie dzięki grze w kratkę Realu Madryt nie stracili pozycji lidera. W niedzielny wieczór trzy punkty znów mogą pozwolić Blaugranie na odskoczenie od rywali. Ale w starciu z Leganes Barcelona będzie bez trenera. Hansi Flick został zawieszony na dwa mecze, a na konferencji prasowej wystosował mocny apel w tej sprawie.
Jeszcze dwa miesiące temu wydawało się, że maszynę Hansiego Flicka będzie trudno zatrzymać. FC Barcelona w październiku spisywała się bowiem bardzo dobrze i wygrywała mecz za meczem. Niespodziewany kryzys przyszedł w listopadzie i ma swoją kontynuację w grudniu. Duma Katalonii w pięciu ostatnich ligowych potyczkach potrafiła wygrać tylko raz. 3 grudnia podopieczni Flicka wygrali z Mallorcą 5:1 po dobrym spotkaniu.
Dało to nadzieję fanom z Katalonii, że Barcelona wróci na zwycięskie tory. Tydzień później znów musieli pogodzić się jednak ze stratą punktów. Tym razem nie zdołali wygrać z Betisem i choć Barca zagrała słaby mecz, była o krok od zwycięstwa. O remisie zadecydowała sytuacja z doliczonego casu gry w drugiej połowie. Wówczas Frenkie de Jong sfaulował Vitora Roque w polu karnym.
Hansi Flick wprost o hiszpańskich sędziach. Nie wahał się
Arbiter spotkania Betis - FC Barcelona do podjęcia decyzji potrzebował wideoweryfikacji. A że wszystko rozgrywało się w ostatnich minutach spotkania, sytuacja była napięta. Gdy sędzia Muniz Ruiz wskazał na jedenasty metr, Flick nie zawahał się pokazać swojego niezadowolenia. Trudno jednak stwierdzić, aby Niemiec zrobił coś, co zasługiwało na czerwoną kartkę, a mimo wszystko taką karę zobaczył. Barcelona odwoływała się od kartki, ale nieskutecznie.
Tym samym i w najbliższym i w kolejnym ligowym spotkaniu Duma Katalonii będzie bez swojego trenera. Sprawa odbiła się szerokim echem w Hiszpanii i wielu ekspertów oceniło, że Flick od meczów został odsunięty niesprawiedliwie. Teraz głos w sprawie zabrał sam szkoleniowiec, który na konferencji prasowej przed meczem wyraził się dość jasno.
"Zobaczyłem kartkę i muszę przemyśleć swoje zachowanie. Ale jedyne, co proszę, to aby sędziowie podejmowali takie same decyzje również w stosunku do innych trenerów i ich asystentów. Muszą pokazać, że decydują tak samo w stosunku do wszystkich, a nie tylko w stronę Barcelony" - powiedział szkoleniowiec.
Flick zdradził również, co na temat sędziowskich decyzji powiedział piłkarzom w szatni. "To samo powiedziałem mojemu zespołowi. Kiedy sędzia podejmuje decyzje, to nie możemy nic z tym zrobić. Mimo że czujemy, że nie jest ona słuszna, to musimy ją zaakceptować" - stwierdził trener lidera ligi hiszpańskiej.